Do pożaru zadysponowano 5 zastępów straży pożarnej. Strażaków zawodowych prężnie wspierali okoliczni ochotnicy. - Po dotarciu na miejsce działania prowadzono jedynie na obwodzie pożaru przy użyciu podręcznego sprzętu gaśniczego. Dopiero gdy pracownicy energetyki potwierdzili, że nie ma żadnego zagrożenia dla ratowników, pożar gaszono przy pomocy prądów wody - relacjonują strażacy.
Działania gaśnicze trwały przez 3 godziny. Spłonęło około 1,5 hektara ścioły w lesie oraz trawy. Bezpośrednią przyczyną zdarzenia była zerwana przez upadające drzewo linia energetyczna wysokiego napięcia.
https://newslubuski.pl/interwencje/4620-zerwana-linia-energetyczna-przyczyna-pozaru-lasu-w-starym-kurowie.html#sigProIdebb65bd9f6