Policjanci ze słubickiej drogówki zatrzymali w sobotę, 12 maja, 60-letniego kierowcę, który w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 68 km/h. Mężczyzna zaoferował mundurowym 1000 złotych łapówki. 60-latek trafił do policyjnego aresztu i już usłyszał zarzuty. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W godzinach porannych w Kunowicach policjanci zatrzymali do kontroli pojazd ciężarowy marki Citroen. Za kierownicą samochodu siedział 60-letni mieszkaniec powiatu sulęcińskiego. Mężczyzna w terenie zabudowanym na tzw. „pięćdziesiątce” jechał z prędkością 118 km/h, czyli o 68 km/h więcej.
– W związku z obowiązującymi przepisami mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy na trzy miesiące. Ponadto z uwagi na popełnione wykroczenie funkcjonariusze nałożyli na kierującego również mandat karny w wysokości 500 złotych i 10 punktów karnych – mówi asp. Magdalena Jankowska, rzecznik prasowy KPP w Słubicach.
60-latek nie chciał przyjąć do wiadomości możliwości utraty prawa jazdy, więc postanowił przekupić policjantów. Mężczyzna w zamian za odstąpienie od ukarania zaoferował funkcjonariuszom łapówkę w wysokości 1000 złotych. Policjanci nie dali się przekupić. W związku z popełnionym przestępstwem zatrzymali 60-latka i przewieźli do aresztu.
– Mężczyzna odpowie teraz nie tylko za popełnione wykroczenie, ale również za usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej. Za wręczenie bądź usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom, w zamian za odstąpienie przez nich od czynności służbowych, grozi kara do lat 10 pozbawienia wolności – dodaje asp. Jankowska.
