W dniach 10-17 czerwca 2018 roku policjanci ze Świebodzina wyeliminowali z ruchu 12 kierujących pod wpływem alkoholu. Połowa z nich zdecydowała się wsiąść za kierownicę pojazdów mechanicznych. - Jest to ogromne zagrożenie dla nich samych oraz innych uczestników ruchu - mówi sierż. sztab. Marcin Ruciński, oficer prasowy KPP w Świebodzinie.

Pierwsi zatrzymani kierujący to mężczyźni w wieku 28 i 21 lat. Prowadzili oni samochody osobowe posiadając w wydychanym powietrzu blisko 0,5 promila alkoholu. Ich czyn został zakwalifikowany jako wykroczenie.

Pozostała czwówka kierujących wydmuchała o wiele większe wyniki, kwalifikujące ich czyn jako przestępstwo. - Kierująca pojazdem osobowym 44-letnia kobieta w wydychanym powietrzu miała 1,22 mg/l alkoholu co daje prawie 2,5 promila alkoholu we krwi. Kolejny był 47-latek, który doprowadził do wywrócenia się pojazdu na trasie S3, w jego organizmie było 1,47 promila. Do tej listy trafił również 46-latek kierujący bez uprawnień pojazdem niedopuszczonym do ruchu. Wydmuchał on lekko ponad 2,5 promila alkoholu - podaje sierż. sztab. Ruciński.

Ostatnim z kierujących była kobieta, która mając blisko 0,8 promila alkoholu przyjechała na stację paliw pojazdem, który wcześniej w niewyjaśnionych okolicznościach musiała uszkodzić. Prawa część samochodu oprócz zarysowań miała przebite i rozszczelnione oba koła. Kierująca jechała na samych felgach. Dzieki reakcji świadków została zatrzymana i niedopuszczona do dalszej jazdy.

- Pozostała szóstka kierujących poruszała się pod wpływem alkoholu rowerami. W ich przypadku postępowanie zakończyło się mandatami karnymi. Z kolei kierujący pojazdami mechanicznymi odpowiedzą za swoje czyny przed Sądem Rejonowym w Świebodzinie. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat dwóch, 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów, obowiązek wpłaty 5 tys. zł na fundusz pomocy, a także kara grzywny - dodaje sierż. sztab. Marcin Ruciński.