Na jednym z gorzowskich przystanków autobusowych dwóch mężczyzn zaczepiało kobietę. Gdy w jej obronie stanął inny mężczyzna, został przez nich pobity. Policjanci zatrzymali już dwóch podejrzanych. Chuligani usłyszeli zarzuty pobicia. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Wszystko wydarzyło się we wtorek, 3 lipca, przed godziną 7:00. Dyżurny gorzowskiej policji otrzymał zgłoszenie o pobiciu, do którego doszło na jednym z przystanków autobusowych. We wskazane miejsce skierowany został patrol, który sprawnie ustalił, że oczekującą na autobus kobietę zaczęło zaczepiać dwóch mężczyzn. Widzący to 47-latek zwrócił im uwagę. Ponadto poprosił, aby zaczęli się grzecznie zachowywać
Uwaga ze strony mężczyzny rozzłościła dwóch chuliganów, którzy zaczęli bić 47-latka. – Najpierw mięli uderzyć go w twarz, a następnie gdy ten upadł, kopać po ciele. Na szczęście po chwili zaprzestali swoich działań i oddalili się. Pobity mężczyzna nie doznał poważniejszych obrażeń – mówi st. sierż. Mateusz Sławek z Zespołu Prasowego Lubuskiej Policji.
Patrol mundurowych, który dotarł na miejsce ustalił, gdzie mogli udać się napastnicy i rozpoczęli poszukiwania. Te nie trwały długo, ponieważ już po kilkunastu minutach funkcjonariusze znaleźli dwóch podejrzanych na innym przystanku. Napastnikami okazali się 26 i 27-latek, którzy podczas tego zdarzenia znajdowali się pod wpływem alkoholu.
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn i doprowadzili do komendy. – Tam usłyszeli zarzuty pobicia jako występek chuligański. Dodatkowo 26-latek usłyszał zarzut gróźb karalnych, które miał kierować w stronę 47-latka. Za ich zachowanie grozi im teraz do trzech lat pozbawienia wolności – dodaje st. sierż. Sławek.