Paliła się ścioła w lesie w pobliżu Drogi Krajowej nr 24. Było groźnie, ponieważ ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Dyżurny zadysponował do pożaru 7 zastępów straży pożarnej. Pracowali zawodowcy, jak i ochotnicy. Ponadto Punkt Alarmowo-Dyspozycyjny Nadleśnictwa Międzyrzecz wysłał do akcji 2 samoloty gaśnicze typu Dromader.
Na początku strażacy próbowali ograniczać dalsze rozprzestrzenianie się pożaru. Mocno pomagali w tym lotnicy z Nadleśnictwa, którzy kilka razy zrzucali do lasu wodne "bomby". Z biegiem czasu zaczęto prowadzić bezpośrednie działania w natarciu. Wyznaczeni ratownicy gasili pożar, a kolejni dowozili wodę, aby zachować ciągłość podawania środka gaśniczego.
Działania strażaków trwały przez bliko 2 godziny. Dzięki szybkiej reakcji osoby zgłaszającej spłonęło jedynie około 20 arów leśnej ścioły. Na czas działań jeden pas ruchu Drogi Krajowej nr 24 był zablokowany. Ruchem kierowali policjanci.
Należy pamiętać, że obecnie w całym regionie panuje III stopień zagrożenia pożarowego. Wystarczy tylko jedna, mała iskra, aby doszło do pożaru.
https://newslubuski.pl/interwencje/5167-pozar-lasu-w-przytocznej-w-akcji-7-zastepow-strazy-pozarnej-samoloty.html#sigProId39cc0b4d99