Grupa młodych obywateli Ukrainy wypoczywała na stawach w Nowym Miasteczku. Pomimo zakazu kąpieli na całym akwenie mężczyźni postanowili przepłynąć odległość około 20 metrów, aby z drewnianego pomostu dotrzeć na drugi brzeg. Tuż za nimi do wody wskoczył ich 21-letni kolega, który według relacji świadków nie potrafił dobrze pływać.
Nagle 21-latek zaczął się topić. - Głośno wołał o pomoc, a następnie utonął - mówią świadkowie zdarzenia. Na miejsce wezwano nowosolskich strażaków z łodką oraz pobliskich ochotników. Przybył również zespół pogotowia i patrol policji.
Gdy mężczyzna został wyciągnięty z wody natychmiast przystąpiono do jego reanimacji. Niestety młodego obywatela Ukrainy nie udało się uratować. W czasie gdy policjanci oczekiwali na przyjazd prokuratora, strażacy rozstawili parawan ochronny.
Tej tragedii można było jednak uniknąć. Przy stawie co kilka metrów rozstawione są tabliczki o zakazie kąpieli. - Niestety nawet rodziny z dziećmi bagatelizują ten zakaz - informują mieszkańcy Nowego Miasteczka.
https://newslubuski.pl/interwencje/5386-tragedia-na-stawach-w-nowym-miasteczku-mlody-mezczyzna-wskoczyl-do-wody-i-nagle-utonal.html#sigProIdc2a148c068