W kopalni węgla brunatnego w Sieniawie płonęła suszarnia. Do działań zadysponowano 11 zastępów straży pożarnej. Ciężko pracowali zawodowcy jak i ochotnicy z powiatu świebodzińskiego.
Z powodu mocnego zadymienia wszyscy strażacy, którzy pracowali bezpośrednio przy suszarni mieli założone aparaty powietrzne. Do gaszenia pożaru wykorzystano m.in. lancę gaśniczą. Dzięki niej ratownicy mogli sprawnie walczyć ogniem w trudno dostępnej przestrzeni.
W czasie, gdy część strażaków ciężko pracowała w Sieniawie do Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Świebodzinie wysłano ochotników z Dąbrówki Wielkopolskiej. Na czas nieobecności zawodowych strażaków zabezpieczali oni cały rejon chroniony.
https://newslubuski.pl/interwencje/5405-nocny-pozar-w-kopalni-wegla-brunatnego-w-sieniawie-w-akcji-11-zastepow-strazy-pozarnej.html#sigProId11fe2ccb52