Pijany kierujący osobowym Audi jechał w kierunku Zielonej Góry. Nagle na prostej drodze tuż za skrętem do Sudołu zjechał on na przeciwległy pas ruchu wprost pod nadjeżdżającą ciężarówkę marki Man. Czujny, młody kierowca zestawu próbował ratować się przed zderzeniem i odbił w lewo. Niestety było już za późno. Pojazdy zderzyły się czołowo, a Audi zostało zepchnięte do rowu.
Osobówka została bardzo mocno zniszczona. Pomimo to mężczyzna kierujący Audi zdołał samodzielnie opuścić pojazd jeszcze przed przyjazdem służb. - Był tak pijany, że od razu usiadł przy samochodzie. To cud, że przeżył i nic poważnego mu się nie stało - mówi świadek wypadku.
Na miejsce wysłano 2 zastępy straży pożarnej z Zielonej Góry. Strażacy sprawnie zabezpieczyli rozbite pojazdy i przystąpili do udzielania pomocy kierującemu samochodem osobowym. Wkrótce na miejsce zdarzenia dotarł zespół pogotowia oraz patrole policji.
Okazało się wówczas, że mężczyzna jadący Audi był kompletnie pijany. - Wydmuchał on 3 promile alkoholu - mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik zielonogórskiej policji.
Kierujący osobówką z lekkimi zadrapaniami został przetransportowany ambulansem do zielonogórskiego szpitala. Przejdzie on tam szczegółowe badania. Kierowcy ciągnika siodłowego nic się nie stało.
Droga jest całkowicie zablokowana. Na trasie stworzyły się ogromne korki. Kierowcy samochodów osobowych próbują omijać miejsce zdarzenia przez las. Inni wybierają drogę przez Nietków lub Drzonów. Wstępnie szacuje się, że utrudnienia mogą potrwać nawet do godziny 17:00.
Godzina 16:35 - W miejscu zdarzenia wprowadzono wahadłową organizację ruchu.
https://newslubuski.pl/interwencje/5428-czolowy-wypadek-osobowki-z-ciezarowka-sprawca-z-audi-mial-3-promile-alkoholu-doznal-jedynie-lekkich-zadrapan.html#sigProIdf2d552cd27