Tragedia koło Sulechowa. Starsze małżeństwo śmiertelnie zatruło się czadem

Śmiertelne zatrucie tlenkiem węgla koło Sulechowa. Nie żyje starsze małżeństwo. 70-latek i jego 72-letnia żona byli w przyczepie kempingowej.

Wszystko wydarzyło się w niedzielę, 24 października. W rejonie miejscowości Brzezie koło Sulechowa w przyczepie kempingowej postawionej w pobliżu stawów ujawniono zwłoki starszego małżeństwa. Ze wstępnych informacji wynika, że para była razem na rybach.

Na miejsce wezwano patrole policji oraz zespół pogotowia. Przyjechał również prokurator.

– Lekarz wykluczył udział osób trzecich. 72-latek oraz 70-latka zatruli się tlenkiem węgla z urządzenia grzewczego zasilanego gazem – informuje podinsp. Małgorzata Barska, rzecznik policji w Zielonej Górze.

Decyzją prokuratora ciała seniorów zabezpieczono do sekcji zwłok.

Czad – cichy zabójca

Przypominamy, że czad to bezbarwny, bezwonny i silnie trujący gaz. Aby zabezpieczyć się przed niebezpieczeństwem, należy regularnie kontrolować urządzenia grzewcze oraz zakupić specjalne czujki tlenku węgla, które w porę zaalarmują nas o zagrożeniu.

Przeczytaj też: Trwa budowa ronda na DK27 koło Wilkanowa. Kiedy skończą się utrudnienia? (ZDJĘCIA)