Kierowca samochodu osobowego marki Citroen jechał w kierunku miejscowości Liny. Na stosunkowo ostrym zakręcie wypadł on z trasy, a następnie spadł z wysokiej skarpy. Na koniec samochód uderzył tyłem jeszcze w drzewo.
Do akcji wysłano zastępy straży pożarnej z Sulechowa oraz samochód z OSP w Kargowej. Zaalarmowano również ochotników z Kopanicy (woj. wielkopolskie). Strażacy tuż po dojeździe zabezpieczyli pojazd i zaopiekowali się kierowcą. W międzyczasie na miejsce dotarł także specjalistyczny zespół pogotowia i patrol policji.
Kierujący osobowym Citroenem nie doznał poważniejszych obrażeń, dlatego zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. Na czas obsługi zdarzenia przez służby zablokowana była część jezdni. Utrudnienia trwały przez kilka godzin.
To nie pierwszy raz, kiedy w dochodzi w tym miejscu do zdarzenia drogowego. - Może w końcu ktoś wpadnie na pomysł barierek czy czegoś podobnego - komentują internauci.
https://newslubuski.pl/interwencje/5912-liny-auto-wypadlo-z-drogi-na-newralgicznym-zakrecie-i-spadlo-ze-skarpy.html#sigProId7ebefac767