Zielonogórskim policjantom udało zatrzymać się dwóch mężczyzn w wieku 19 i 21 lat, sprawców napadu na dostawcę pizzy. Nie tylko zabrali oni jedzenie, ale również zaatakowali go gazem pieprzowym. Nie było to jednak jedyne zdarzenie z ich udziałem tego dnia.
Wszystko wydarzyło kilka dni temu. Do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze wpłynęło zgłoszenie od właściciela jednej z pizzerii o napadzie na dostawcę.
– Z relacji zgłaszającego wynikało, że gdy pracownik dojechał pod wskazany adres, z bloku wyszło dwóch mężczyzn. Jeden z nich zamiast zapłacić, użył gazu obezwładniając dostawcę po czym zabrał pizzę i obaj weszli z powrotem do bloku – informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik zielonogórskiej policji.
Funkcjonariusze niezwłocznie przystąpili do działania, w wyniku których wpadli na trop napastników. Do sprawcy zatrzymali oni dwóch mężczyzn w wieku 19 i 22-lata. – Obaj są znani policji i byli już wcześniej wielokrotnie notowani za podobne przestępstwa – dodaje podinsp. Stanisławska. Ponadto okazało się, że jeden z zatrzymanych powinien przebywać w zakładzie poprawczym, lecz nie powrócił on do niego z przepustki.
W trakcie prowadzonego postępowania policjanci ustalili, że ci sami mężczyźni dokonali także innego przestępstwa. Kilkadziesiąt minut przez zatrzymaniem, na jednej z ulic miasta w podobny sposób potraktowali kierującego, który zatrzymał się na drodze, aby umożliwić im przejście na drugą stronę.
Wówczas jeden z nich zaczął kopać samochód, a gdy kierujący wysiadł, rozpylił w jego kierunku gaz. Kiedy mężczyzna schował się do auta, napastnik dalej kopał w pojazd i wybił w nim szybę. W tym momencie drugi mężczyzna zabrał zdezorientowanemu kierowcy portfel.
Prokurator Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze przesłuchał już obu mężczyzn. Jeden z nich usłyszał już zarzut rozboju. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od 2 do nawet 12 lat pozbawienia wolności.