Dyżurny operacyjny międzyrzeckich strażaków zadysponował do akcji 3 zastępy straży pożarnej z miasta. Zaalarmował on także miejscowych ochotników. Ci również wyruszyli do działań w sile trzech zastępów. Pierwszy samochód, który dojechał na miejsce potwierdził zgłoszenie i przeprowadził rozpoznanie. Wówczas okazało się, że źródło pożaru znajduje się w garażu tuż przy części mieszkalnej.
Wnętrze budynku było całkowicie wypełnione gęstym, czarnym dymem. Z relacji pobliskich mieszkańców wynikało, że w środku nie ma lokatorów. Przebywał tam jednak 13-letni chłopiec, który na własną rękę próbował ugasić pożar. Nagle ogniem zajęła się jego kurtka. Kiedy ściągał on ubranie poparzył sobie prawą rękę. Pomocy natychmiast udzielili mu strażacy, a następnie przekazali go pod opiekę zespołu pogotowia.
Strażacy początkowo prowadzili działania z zewnątrz obiektu. Później ratownicy z założonymi aparatami powietrznymi sukcesywnie wchodzili do środka budynku. Po około 30 minutach sytuację udało się opanować. Od tego momentu rozpoczęło się żmudne dogaszanie. W międzyczasie na miejsce zdarzenia przybył oficer z Komendy Powiatowej PSP w Międzyrzeczu.
Działania gaśnicze zostały zakończone po blisko dwóch godzinach. Przyczyna pożaru nie jest znana.
https://newslubuski.pl/interwencje/6185-pozar-domu-w-skwierzynie-13-latek-probowal-gasic-ogien-zapalila-sie-na-nim-kurtka.html#sigProId49ddbdabca