To zdarzenie mogło zakończyć się tragicznie. 67-letni mieszkaniec Skwierzyny spuszczał paliwo z samochodu, oświetlając miejsce lampą kanałową. Nagle zapaliły się opary paliwa. Poparzony mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem LPR do centrum oparzeń w Gryficach.
Wszystko wydarzyło się w środę, 3 kwietnia, w Skwierzynie. 67-letni mężczyzna w jednym z garaży przy ul. Czerwonego Krzyża postanowił spuścić paliwo z samochodu osobowego. Senior prawdopodobnie niewiele widział, dlatego nieustannie oświetlał miejsce lampą kanałową.
Nagle około godziny 10:15 w garażu doszło do pożaru. Zapaliły się opary benzyny. Świadkowie natychmiast powiadomili o wszystkim służby. Na miejsce w pierwszej kolejności wysłano zastęp straży pożarnej z Międzyrzecza oraz dwa samochody gaśnicze miejscowych ochotników.
Strażacy szybko uporali się z pożarem. W międzyczasie opatrzyli oni poparzonego mężczyznę i oczekiwali na przyjazd zespołu pogotowia z Międzyrzecza, ponieważ w Skwierzynie nie było wolnej karetki. Ponadto z uwagi na rodzaj obrażeń 67-latka, zdecydowano o wysłaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Ranny mężczyzna został przetransportowany przez załogę HEMS do Zachodniopomorskiego Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń i Chirurgii Plastycznej w Gryficach. Wszystkie szczegóły tego zdarzenia wyjaśni postępowanie prowadzone przez międzyrzeckich policjantów z Grupy Dochodzeniowo-Śledczej.
Fot. OSP Skwierzyna