Wszystko zaczęło się jeszcze w lutym, kiedy na terenie gminy Dobiegniew nieznany sprawca włamał się do domu i pomieszczeń gospodarczych na jednej z posesji. Złodziej ukradł wówczas między innymi sprzęt wędkarski, pilarkę spalinową, ale również zaparkowany przed domem samochód terenowy marki Land Rover Defender. O zdarzeniu od razu poinformowano policję.
- Przed kryminalnymi stało trudne zadanie, ponieważ sprawca nie pozostawił wielu dowodów, które mogłyby pomóc w rozwiązaniu sprawy. Na miejscu zdarzenia wykonano wiele czynności procesowych, przesłuchani zostali także świadkowie - informuje mł. asp. Tomasz Bartos, rzecznik strzeleckiej policji.
Przełom w sprawie nadszedł zaledwie kilka dni temu. W lesie niedaleko Drezdenka funkcjonariusze odnaleźli skradzionego Land Rovera. Pojazd został zabezpieczony, a po wykonaniu wszelkich sprawdzeń, przekazany właścicielowi.
W międzyczasie policjantom ze Strzelec Krajeńskich udało się wytypować prawdopodobnego sprawcę. Kiedy funkcjonariusze przeszukiwali posesję 34-latka zabezpieczyli motocykl skradziony na terenie Niemiec oraz przedmioty pochodzące z kradzieży z włamaniem, do którego doszło pod Dobiegniewem. Kryminalni zabezpieczyli także krzewy konopi indyjskich oraz sprzęt wykorzystywany do porcjowania narkotyków.
Mężczyzna jeszcze tego samego dnia został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. - Usłyszał zarzuty związane z kradzieżą pojazdów, włamaniem i posiadaniem narkotyków. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności - dodaje mł. asp. Bartos.
https://newslubuski.pl/interwencje/6699-ukradl-terenowego-land-rovera-i-motocykl-w-domu-mial-rowniez-narkotyki.html#sigProIdf72b11dd7b