Policjanci ze Strzelec Krajeńskich zatrzymali 34-latka, który od początku roku dokonał kilku kradzieży na terenie Polski i Niemiec. Mężczyzna odpowie także za kradzież z włamaniem i posiadanie narkotyków. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Wszystko zaczęło się jeszcze w lutym, kiedy na terenie gminy Dobiegniew nieznany sprawca włamał się do domu i pomieszczeń gospodarczych na jednej z posesji. Złodziej ukradł wówczas między innymi sprzęt wędkarski, pilarkę spalinową, ale również zaparkowany przed domem samochód terenowy marki Land Rover Defender. O zdarzeniu od razu poinformowano policję.
– Przed kryminalnymi stało trudne zadanie, ponieważ sprawca nie pozostawił wielu dowodów, które mogłyby pomóc w rozwiązaniu sprawy. Na miejscu zdarzenia wykonano wiele czynności procesowych, przesłuchani zostali także świadkowie – informuje mł. asp. Tomasz Bartos, rzecznik strzeleckiej policji.
Przełom w sprawie nadszedł zaledwie kilka dni temu. W lesie niedaleko Drezdenka funkcjonariusze odnaleźli skradzionego Land Rovera. Pojazd został zabezpieczony, a po wykonaniu wszelkich sprawdzeń, przekazany właścicielowi.
W międzyczasie policjantom ze Strzelec Krajeńskich udało się wytypować prawdopodobnego sprawcę. Kiedy funkcjonariusze przeszukiwali posesję 34-latka zabezpieczyli motocykl skradziony na terenie Niemiec oraz przedmioty pochodzące z kradzieży z włamaniem, do którego doszło pod Dobiegniewem. Kryminalni zabezpieczyli także krzewy konopi indyjskich oraz sprzęt wykorzystywany do porcjowania narkotyków.
Mężczyzna jeszcze tego samego dnia został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. – Usłyszał zarzuty związane z kradzieżą pojazdów, włamaniem i posiadaniem narkotyków. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności – dodaje mł. asp. Bartos.