Był naćpany, wjechał w inne auta, jedno potrąciło 12-latka. Dziecko ma złamaną miednicę

05 czerwiec 2019
Był naćpany, wjechał w inne auta, jedno potrąciło 12-latka. Dziecko ma złamaną miednicę Redakcja

O zdarzeniu pisaliśmy już wczoraj w artykule - Rozbił się o samochody i potrącił małego chłopca. "Ledwo stał na nogach!". Okazuje się, że 41-letni mężczyzna, sprawca całego zdarzenia był pod wpływem marihuany. Na skutek swojego nieodpowiedzialnego zachowania spowodował poważny wypadek, w którym ucierpiał 12-letni chłopiec.

We wtorek, 5 czerwca około godziny 21, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze otrzymał informację o potrąceniu dziecka na ul. Obywatelskiej. Na miejscu policjanci zobaczyli uszkodzony samochód ford mondeo i leżącego obok mężczyznę, którym zajmowali się lekarze i strażacy. W trakcie ustalania okoliczności zdarzenia okazało się, że 41-letni kierujący fordem wyjeżdżając z garażu podziemnego uszkodził trzy inne pojazdy. Jeden z samochodów na skutek uderzenia potrącił stojącego w pobliżu 12-letniego chłopca, a następnie wjechał na plac zabaw. Dziecko zostało zabrane do szpitala przez karetkę pogotowia.

W pewnym momencie mężczyzna wstał z ziemi i zaczął się rozbierać. Był pobudzony, nie reagował na polecenia wydawane przez policjantów, nie odpowiadał na pytania, nie poddał się także badaniu na zawartość alkoholu. Mężczyzna został obezwładniony i skuty kajdankami, a następnie przewieziony do szpitala. 41-latkowi pobrano krew do szczegółowych badań na obecność środków odurzających i alkoholu, natomiast wstępne badanie wykazało, że był pod wpływam marihuany. Decyzją lekarza mężczyzna pozostał na obserwacji w szpitalu, gdzie był pilnowany przez policjantów.

Zatrzymany 41-latek nie był wcześniej notowany. Odpowie za spowodowanie wypadku drogowego i jazdę pod wpływem środków odurzających. Za te przestępstwa według kodeksu karnego grozi kara do 3 lat pozbawienia.

- Chłopiec przebywa w tej chwili na Oddział Chirurgii i Urologii Dziecięcej, został wczoraj przekazany przez SOR na ten oddział. Lekarze w najbliższym czasie podejmą decyzję, czy konieczna jest operacja, ponieważ chłopiec ma złamaną miednicę. - podaje Sylwia Malcher-Nowak - Rzecznik Prasowy Szpital Uniwersyteckigo im. Karola Marcinkowskiego w Zielonej Górze.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych na portalu internetowym "NewsLubuski.pl" jest zabronione.

Jeżeli widzisz błąd na stronie, napisz do redakcji: NewsLubuski

Właścicielem portalu NewsLubuski.pl jest firma vGs

Media Społecznościowe

Top