Pożar wybuchł w niedzielę, 1 grudnia, około godziny 21:44. To właśnie wtedy żarscy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze budynku gospodarczego przy ul. Sportowej w Przewozie. Do akcji wyruszyły zastępy gaśnicze z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Żarach oraz pobliskie jednostki OSP. Wezwano również wojskowych strażaków z Potoku.

Kiedy pierwsze samochody dojechały we wskazane miejsce, pożar był już bardzo mocno rozwinięty. - Płomienie wydostawały się otworami okiennymi na zewnątrz, ogniem objęty był również dach budynku. W bezpośrednim sąsiedztwie w odległości około 2 metrów od płonącego obiektu znajdował się budynek mieszkalny - relacjonują strażacy.

Działania ratowników zostały sprawnie podzielone. Część strażaków podawała prądy wody w natarciu na płonący budynek, natomiast kolejni w obronie budynku mieszkalnego. W międzyczasie z obiektu gospodarczego wyniesiono trzy 11-kilogramowe butle propan-butan, które w każdej chwili mogły eksplodować.

Strażacy dokładnie przeczesywali pogorzelisko po ugaszeniu pożaru. Wówczas natrafili na ludzkie ciało. - Z uwagi na znaczny stopień zwęglenia zwłok niemożliwa była ich identyfikacja. Z poczynionych ustaleń wynika, że zmarłym prawdopodobnie jest jeden z mieszkańców wymienionego domu, lat 50 - informuje Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze.