Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w sobotę, 4 stycznia, rano w niewielkiej miejscowości w gminie Trzciel. Na drodze w Sierczu wprowadzone są znaczne ograniczenia prędkości, ponieważ przez całą miejscowość wiją się ostre i niebezpieczne zakręty. Należy się do nich bezwzględnie stosować, ponieważ przy samej drodze stoją budynki mieszkalne. Już wcześniej miały miejsce poważne zdarzenia, gdzie kierowcy nie mogąc zapanować nad pojazdem, taranowali domy.
Tym razem dyżurny międzyrzeckiej policji został poinformowany, że kierowca ciężarówki uszkodził bariery energochłonne oraz znaki drogowe, po czym odjechał z miejsca. O zdarzeniu poinformowali zaalarmowani hukiem mieszkańcy pobliskich budynków, ponieważ niewiele brakowało, aby kierowca staranował stojący obok dom. W zatrzymaniu mężczyzny pomogli ratownicy medyczni, którzy akurat przejeżdżali karetką. Ratownicy, widząc zdarzenie, postanowili jechać za ciężarówką, podając przez cały czas informacje policjantom, w którym kierunku jedzie kierowca.
Mundurowi zatrzymali ciężarówkę na drodze w kierunku Skwierzyny, okazało się, że 52-latek ma prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. Za popełnione przestępstwo kierowca ciężarówki odpowie przed sądem.
https://newslubuski.pl/interwencje/7893-pijany-za-sterami-kilkutonowej-ciezarowki-w-zatrzymaniu-pomogli-ratownicy-medyczni.html#sigProId1824ed09d8
Źródło: st. asp. Justyna Łętowska, Komenda Powiatowa Policji w Międzyrzeczu