Postawą godną naśladowania wykazał się mężczyzna z powiatu świebodzińskiego, który widząc realne zagrożenie dla ludzkiego życia nie wahał się i zareagował. W niedzielne popołudnie Pan Arkadiusz wraz z rodziną jechał drogą w okolicy miejscowości Myszęcin. W pewnym momencie zauważył z daleka pojazd, Opel Corsa, który mimo braku jakichkolwiek pojazdów stoi na skrzyżowaniu i nie włącza siędo ruchu. W pewnym momencie kierujący Oplem ruszył i zaczął jechać „wężykiem”. Manewry kierującego wydawały się nielogiczne, między innymi skręcił w drogę do miejscowości Szczaniec korzystając z prawego pasa, całkowicie nie zauważając pasa do lewoskrętu.
Pan Arkadiusz pojechał za tym pojazdem, wyprzedził go, a następnie stopniowo wyhamował i zmusił do zatrzymania. Kiedy pojazdy stanęły natychmiast pobiegł do Opla i zabrał kluczyki ze stacyjki wyłączając silnik. Kierujący pojazdem był upojony alkoholem, nie wiedział co się dzieje. Dwoje pasażerów będących z nim w pojeździe natychmiast uciekło. Kiedy o całym zajściu poinformowana została policja kierujący również zdecydował się na ucieczkę. Ponownie zareagował Pan Arkadiusz. Ruszył w pieszy pościg, dogonił kierującego i przytrzymał do przyjazdu funkcjonariuszy. Po przybyciu na miejsce policjanci przystąpili do dalszych działań.
Jak się okazało kierujący ma dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Kilkukrotnie był zatrzymywany przez policję za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Mężczyznę przebadano na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. „wydmuchał” on ponad 1,61 miligrama na litr wydychanego powietrza co daje przeszło 3 promile alkoholu we krwi. Funkcjonariusze odholowali pojazd, a mężczyzna został przewieziony i zatrzymany w Komendzie Powiatowej Policji w Świebodzinie. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości będzie musiał wpłacić na Fundusz Pomocy Poszkodowanym oraz Pomocy Postpenitencjarnej 10 tysięcy złotych, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5. Za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów, czyli niestosowanie się do wyroku sądu z kolei grozi mężczyźnie dodatkowo 5 lat pozbawienia wolności.
- Panu Arkadiuszowi gratulujemy serdecznie postawy i zachowania, dzięki któremu być może uratował czyjeś życie a jego rodzinie takiego męża i ojca. Szczególnie ważne jest to w aspekcie istniejącej epidemii, iż nie wahał się i dla innych sam ryzykował swoim zdrowiem. Warto wspomnieć, iż nie jest to pierwszy raz kiedy Pan Arkadiusz wyeliminował z ruchu nietrzeźwego kierującego. Około 2 lat wcześniej również poruszając się Drogą Krajową numer 92 zauważył, iż kierujący może być pod wpływem alkoholu i doprowadził do jego zatrzymania. - dodaje mł. asp. Marcin Ruciński, Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie.