Płonie hala produkcyjna w Cigacicach. Kłęby dymu widać z daleka (ZDJĘCIA)

Pożar w Cigacicach koło Zielonej Góry. Płonie hala. Sytuacja nie jest opanowana. Kłęby dymu widać z daleka.

Pożar w DBW w Cigacicach. Płonie hala

Pożar w DBW w Cigacicach. Płonie hala. Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej w Zielonej Górze w sobotę, 8 lutego, przed godziną 13:00. W ogniu stanęła hala w Cigacicach. – Płonie hala magazynowa zakładu produkcyjnego – informuje mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik KW PSP Gorzów Wielkopolski. Z budynku ewakuowano 7 osób, z których jedna wymagała natychmiastowej pomocy medycznej.

Służby ratunkowe szybko przystąpiły do działania, udzielając jej niezbędnego wsparcia na miejscu zdarzenia. Na ten moment nie zgłoszono poważniejszych obrażeń.

St. kpt. Piotr Kowalski, rzecznik zielonogórskiej straży pożarnej, opowiedział o trudnych warunkach, jakie zastali strażacy na miejscu zdarzenia: – W chwili dojazdu pierwszych zastępów pożar był już mocno rozwinięty. Ogień wydostawał się przez dach, co znacznie utrudniało działania gaśnicze – relacjonuje.

Ze względu na skalę zdarzenia konieczne było zadysponowanie dodatkowych sił i środków. Strażacy walczyli nie tylko z samym ogniem, ale także z ryzykiem zawalenia się konstrukcji budynku. – Naszym priorytetem było zabezpieczenie sąsiednich budynków i ograniczenie rozprzestrzeniania się ognia – podkreśla st. kpt. Kowalski.

Pożar hali w Cigacicach. Trwa akcja gaśnicza

Siły i środki cały czas są niewystarczające, a na miejsce kierowane są kolejne samochody gaśnicze. Sytuacja nie jest opanowana. – Ze zgłoszenia wynikało, że w środku jest olej opałowy – dodaje st. kpt. Kowalski. W działaniach bierze udział już 14 zastępów straży pożarnej, w tym cysterna o pojemności 25 tys. litrów wody. Miejsce akcji gaśniczej zabezpiecza policja. – Co chwilę słychać wybuchy wewnątrz płonącego budynku – powiedział nam świadek zdarzenia.

Aktualizacja 14:40Gminne zarządzanie kryzysowe wydało komunikat dla mieszkańców

Aktualizacja 16:30Pożar udało się opanować około godziny 16:00. – Zważywszy na skalę zdarzenia oraz rodzaj materiałów, które uległy spaleniu, możemy śmiało mówić o szybkim i sprawnym przeprowadzeniu całej akcji gaśniczej – podkreśla mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wielkopolskim.

Jak zaznaczył rzecznik, choć sytuacja została opanowana, konieczne było dalsze zabezpieczenie terenu. – Teraz kluczowe jest właściwe zabezpieczenie pożarzyska, a następnie jego stały nadzór, aby mieć pewność, że nie dojdzie do ponownego zapłonu – wyjaśnia mł. bryg. Kaniak. W związku z tym zaplanowano kilkugodzinne działania, które mogły przedłużyć się nawet na godziny nocne. – W celu zapewnienia pełnego bezpieczeństwa na miejscu pozostaną patrole straży pożarnej, które będą dokładnie monitorować pożarzysko – dodaje rzecznik.

Warto zaznaczyć, że akcja była wyjątkowo wymagająca. W jej szczytowym momencie brało udział aż 24 zastępy straży pożarnej, co oznaczało zaangażowanie ponad stu strażaków zarówno z Państwowej, jak i Ochotniczej Straży Pożarnej. Dzięki ich determinacji oraz sprawnemu dowodzeniu możliwe było skuteczne opanowanie sytuacji. Przyczyny wybuchu pożaru pozostają na razie nieznane.

Policja ma przeprowadzić szczegółowe postępowanie, aby ustalić, co dokładnie doprowadziło do pojawienia się ognia. Śledczy będą analizować różne możliwe scenariusze, w tym ewentualne zwarcie instalacji elektrycznej lub inne czynniki mogące mieć wpływ na rozwój zdarzenia.

Czytaj także: Pożar składowiska opon w Krośnie Odrzańskim

Logo NewsLubuski.pl przezroczyste

Chcesz zareklamować swoje usługi czy produkty? Napisz do nas! Nasz zespół ekspertów dopasuje treść artykułu do Twojej branży i grupy docelowej. Skontaktuj się z nami już dziś na reklama@newslubuski.pl.