Na żarskim SOR 105. Kresowego Szpitala Wojskowego dyżurował lekarz zakażony koronawirusem. Na co dzień chirurg związany jest ze szpitalem w Bolesławcu. Personel wysłano na kwarantannę, a oddział musieli zdezynfekować strażacy.
W kwietniu na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym wojskowej lecznicy w Żarach przez dwa dni przyjmował lekarz z Bolesławca. To właśnie w tym szpitalu wykryto koronawirusa u personelu medycznego. Wszystkich medyków wysłano na kwarantannę.
Zanim pojawiły się wyniki badań laboratoryjnych, część lekarzy przyjmowała pacjentów w innych lecznicach. Mężczyzna, który dyżurował w żarskim szpitalu 9 i 14 kwietnia nie przypuszczał, że może być zarażony, ponieważ nie występowały u niego objawy wirusa.
Tuż po potwierdzeniu zakażenia personel 105. szpitala wojskowego w Żarach został objęty kwarantanną. Całkowicie zamknięto także SOR.
Strażacy zdezynfekowali oddział
Jeszcze w tym samym dniu na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym pojawił się zastęp strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Żarach. Wszystko w celu dezynfekcji wszystkich pomieszczeń oddziału.
– Działania przeprowadzono przy użyciu urządzenia do ozonowania powietrza. Natychmiastowe, sprawne działania pozwoliły na szybkie przywrócenie prawidłowego funkcjonowania oddziału – relacjonuje rzecznik żarskich strażaków.
Przeczytaj też: Pożar lasu w Buchałowie pod Zieloną Górą. Wezwano samolot gaśniczy (ZDJĘCIA)