Z placów budowy znika dosłownie wszystko. Złodzieje biorą każdy „fant”, który napotkają na swojej drodze. Giną materiały budowlane, narzędzia, a nawet belki ogrodowe o łącznej wadze ponad tonę.
W dzień za materiały na budowie odpowiedzialni są robotnicy. Nocą zastępują ich jednak złodzieje, którzy korzystają z niezabezpieczonych budynków czy placów. Z działek budowlanych wywożą oni ze sobą dosłownie wszystko.
Do redakcji NewsLubuski.pl zwrócił się mieszkaniec zielonogórskiej dzielnicy Nowe Miasto. Pan Kryspin opisuje częste kradzieże, które mają miejsce na budowach w Ługowie.
– Zaczęło się od drobnych kradzieży, np. kamery czy zbiornika na wodę. Skończyło się na 29 przęsłach ogrodzeniowych wymontowanych już z istniejącego ogrodzenia. Dziś w nocy z sąsiedniej działki skradziono 24 belki ogrodowe o łącznej wadze ponad tonę – opisuje.
Zuchwałych kradzieży nie ma końca
Mieszkaniec Ługowa informuje, że do kradzieży dochodzi niemalże codziennie. Sprawa nieustannie jest zgłaszana na policję, jednak efektów śledztwa nadal brak.
Przeczytaj też: Pożar nieużytków wzdłuż torów w Zielonej Górze. Sytuacja zmieniała się dynamicznie (ZDJĘCIA)
