Wędkarz wpadł do rzeki Warta w Gorzowie Wielkopolskim. Na miejsce przyjechały służby ratownicze. Pomogli świadkowie zdarzenia.
Wędkarz wpadł do rzeki Gorzów Wielkopolski
Niepokojąca informacja wpłynęła do gorzowskich służb ratowniczych w sobotę, 22 lutego, chwilę po godzinie 13:10. Świadek przekazał, że do rzeki Warta koło mostu na wysokości Trasy Nadwarciańskiej wpadł wędkarz.
– Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna wpadł do wody i nie mógł wyjść. Zdaniem świadków znajdował się około dwa metry od brzegu – relacjonuje mł. asp. Karol Brzozowski, rzecznik straży pożarnej w Gorzowie Wielkopolskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:
Warta Gorzów Wielkopolski. Wędkarz wpadł do wody
Na miejsce zadysponowano zastępy Państwowej Straży Pożarnej wraz z łódką. Dojechał też zespół pogotowia ratunkowego oraz patrol policji.
Jeszcze przed dojazdem służb pomogli świadkowie zdarzenia. – Około 40-letni mężczyzna został wyciągnięty z rzeki przez osoby postronne – informuje mł. asp. Brzozowski.
Wędkarz trafił pod opiekę ratowników medycznych z karetki. Był przytomny.
Nie wchodźmy na zamarznięte akweny
Służby apelują, aby nie wchodzić na zamarznięte jeziora lub stawy. Lód w wielu miejscach jest kruchy i niebezpieczny. Do tragedii nie trzeba wiele.
– Ostatnio 4 osoby wpadły do wody w powiecie żagańskim, ale ostatecznie wyszły o własnych siłach i zbiegły, a my prowadziliśmy działania na wodzie. Jeśli zobaczymy poszkodowanego w wodzie, musimy ograniczyć się do podania mu np. gałęzi. Nie możemy mieć z nim kontaktu, nie można go łapać, bo możemy być kolejną ofiarą – podkreśla mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Gorzowie Wielkopolskim.
Przeczytaj też: Pożar w Nowogrodzie Bobrzańskim. W działaniach 3 zastępy straży. Trwa akcja