Wypadek na Dworcowej w Zielonej Górze. Sprawca powinien być na kwarantannie (ZDJĘCIA)

Jedna osoba trafiła do szpitala po zderzeniu dwóch samochodów osobowych w Zielonej Górze. Sprawca powinien przebywać na kwarantannie w domu.

Zielonogórskie służby otrzymały zgłoszenie o wypadku w sobotnie popołudnie, 16 maja, około godziny 12:20. Na ulicy Dworcowej w pobliżu ronda z ul. Stefana Batorego zderzyły się dwie osobówki.

– Kierowca Toyoty zagapił się i uderzył w osobowego Seata – relacjonuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik policji w Zielonej Górze. Po zderzeniu Toyota wypadła z drogi na pobliski chodnik, natomiast Seat uderzył w przydrożne drzewo.

Na miejsce przyjechał podstawowy zespół pogotowia oraz patrol policji z drogówki. W wyniku zdarzenia jedna osoba została przetransportowana do szpitala.

Sprawca złamał zasady kwarantanny

Zdarzenie jakich wiele, jednak status kierowcy Toyoty zaskoczył funkcjonariuszy. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że sprawca zdarzenia powinien być w domu na kwarantannie.

– Mężczyzna zupełnie nie przyznawał się do tego. Teraz z pewnością będzie odpowiadał prawnie – dodaje podinsp. Stanisławska. Kierowcy grozi kara grzywny do 30 tysięcy złotych.

Przeczytaj też: Protestujący w Bobrownikach naruszyli nietykalność policjantów. Zatrzymano dwie osoby (FILM)