Pryszczyca na Słowacji i Węgrzech. Na polsko-niemieckiej granicy w Lubuskiem znów ruszają kontrole transportów zwierząt. Znamy szczegóły.
Pryszczyca Słowacja i Węgry. Działania w Lubuskiem
Wykryto kolejne ogniska pryszczycy, ale tym razem nie w Niemczech, a Słowacji i Węgrzech. Mimo to lubuskie służby wolą dmuchać na zimne. W poniedziałek, 7 kwietnia, odbyło się w tej sprawie posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
– Najważniejsze to chronić rodzime stada zwierząt, a tym samym dbać o naszych rolników. W Lubuskiem hoduje się 100 tys. sztuk bydła, 160 tys. sztuk trzody chlewnej. Służba weterynaryjna sprawdza także dziką zwierzynę. Po odstrzale badane są dziki oraz daniele. Obecnie nie odnotowano żadnego przypadku zakażenia pryszczycą – przekazuje Lubuski Urząd Wojewódzki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:
Kontrole na granicy z Niemcami
Na polsko-niemieckiej granicy wznowiono już kontrole pojazdów transportujących zwierzęta. Na przejściu granicznym w Olszynie i Świecku, gdzie przejeżdża większość transportów, każdy będzie zatrzymany do kontroli. Ponadto każdy transport zwierząt z Węgier oraz Słowacji będzie dodatkowo podlegał dezynfekcji.
– Przez lubuski odcinek granicy nie przejedzie żaden podejrzany transport zwierząt – zaznacza Marek Cebula, wojewoda lubuski.
Na przejściach granicznych oprócz Świecka i Olszyny będą prowadzone wyrywkowe kontrole transportów zwierząt. Takie działania kontrolne będą realizowane przez służby do odwołania.
Przeczytaj też: Groźna sytuacja w centrum wsi. „Reakcja ojca bezcenna” (FILM)