Stado dzików przechadzające się ulicami Zielonej Góry to już codzienność. Mimo panującego afrykańskiego pomoru świń, czyli wirusowej choroby, która jest śmiertelnie groźna dla dzików - populacja tych zwierząt nie uległa zmniejszeniu w naszym mieście. Do naszej redakcji trafił film nagrany przez Pana Łukasza na terenie Doliny Gęśnika, gdzie w strumieniu kąpało się stado dzików.
- Trochę niebezpiecznie jak człowiek z dzieckiem na spacerze natknie się na taką ekipę. - relacjonuje Pan Łukasz. Dziki są szczególnie niebezpieczne gdy mają młode. Locha może być wtedy bardzo agresywna.