Mężczyzna wpadł do studni w Wymiarkach – takie zgłoszenie otrzymali żagańscy strażacy. Sytuacja na miejscu była mniej dramatyczna.
Wymiarki. „Mężczyzna wpadł do studni”
Niepokojące zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej w Żaganiu w środę, 11 czerwca, chwilę po godzinie 18:00. W miejscowości Wymiarki w rejonie ulicy Wiejskiej mężczyzna miał wpaść do studni na terenie jednej z posesji. Z uzyskanych informacji wynikało, iż dostęp do niego miał być utrudniony.
Do akcji skierowano dwa zastępy z żagańskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. Zadysponowano też miejscowych ochotników z OSP Wymiarki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:
Straż pożarna Żagań – mężczyźnie nic się nie stało
Kiedy pierwsi strażacy zjawili się na miejscu, od razu ruszyli do działań. Faktyczna sytuacja okazała się jednak o wiele mniej poważniejsza, niż przekazano w zgłoszeniu.
– Mężczyzna znajdował się w studni, lecz na głębokości około dwóch metrów. Strażacy szybko i sprawnie po prostu wyciągnęli go za ręce – relacjonuje bryg. Paweł Grzymała, rzecznik straży pożarnej w Żaganiu.
Cała akcja została ekspresowo zakończona, trwała zaledwie kilka minut. Mężczyzna nie doznał żadnych obrażeń i nie było konieczności udzielania mu pomocy medycznej.
Przeczytaj też: Zabójstwo kobiety z Nowogrodu Bobrzańskiego. Jest komunikat prokuratury