Nietypowy przebieg miała czwartkowa służba aspiranta Pawła Krzysztofa, sierżanta Konrada Mileja oraz posterunkowej Wiktorii Zasimuk – dla której był to jeden z pierwszych dni w roli stróża prawa. Funkcjonariusze zielonogórskiej drogówki po odprawie służbowej ruszyli do miasta realizować swoje zadania. Po godzinie 14 zostali skierowani przez dyżurnego na drogę ekspresową S3, gdzie przewrócił się samochód ciężarowy blokując przejazd kierowcom. Na trasie natychmiast utworzyły się ogromne korki i niezbędna była pomoc policjantów, którzy musieli ustalić przyczynę, zabezpieczyć miejsce zdarzenia oraz kierując ruchem, pomóc podróżnym ominąć utrudnienia.
W pewnym momencie mundurowi usłyszeli komunikat podany przez dyżurnego o tym, że w jednym z samochodów jadących od strony Sulechowa i oczekujących w korku znajduje się ciężarna kobieta, która ze względu na zagrożenie życia dziecka, musi jak najszybciej dojechać do szpitala. Aspirant Paweł Krzysztof pobiegł pomiędzy samochodami, żeby odnaleźć ten, w którym znajdowała się kobieta w ciąży. Po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów zauważył volkswagena, którego kierujący miał włączone światła awaryjne i próbował ominąć inne pojazdy. Policjant podbiegł do tego samochodu, a gdy zobaczył pasażerkę, nie potrzebował żadnych słów, żeby zrozumieć powagę sytuacji. Natychmiast poprosił, aby kierujący jechał za nim i jednocześnie nakazywał innym kierowcom rozjechać się na boki, żeby przepuścić pojazd.
Gdy ominęli korek eskortę przejęli sierżant Konrad Milej i posterunkowa Wiktoria Zasimuk, którzy na sygnałach pilotowali kobietę w ciąży aż do zielonogórskiego szpitala. Policjanci wraz z eskortowanym samochodem bez żadnych przeszkód, szybko dotarli do izby przyjęć szpitala. Wtedy funkcjonariusze dowiedzieli się, że kobieta będąca w 30 tygodniu ciąży upadła i bardzo źle się poczuła. Stan był na tyle poważny, że istniało zagrożenie życia dziecka. Mężczyzna podziękował policjantom za zaangażowanie i pomoc w dotarciu do szpitala. Dla stróżów prawa najważniejsze jest to, że dzięki swojemu zaangażowaniu oraz szybkości działania, kolejny raz świetnie wykonali zadanie - pomogli w trudnej sytuacji. Przyszłym rodzicom życzymy dużo zdrowia.