Zielona Góra. 40-latek i 41-latka ukradli ponad 22 tys. zł z mieszkania nowo poznanego znajomego i ukryli się w namiocie nad jeziorem. Kryminalni szybko ich namierzyli i zatrzymali.
Złodzieje Zielona Góra. Kradzież po nowej znajomości
Wszystko wydarzyło się w czwartek, 28 sierpnia. Mieszkaniec Zielonej Góry zaprosił do swojego mieszkania parę poznaną w mediach społecznościowych.
Nowa znajomość okazała się podstępną pułapką. „Goście” wyszli zabierając 11,5 tys. zł w gotówce, biżuterię, dokumenty i kosmetyki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:
Wpadli w namiocie nad jeziorem
Sprawą zajmowali się kryminalni z Komisariatu Policji II w Zielonej Górze przy wsparciu kryminalnych z KMP. Praca operacyjna doprowadziła ich nad jezioro poza miastem.
– Tam, w ukrytym namiocie, funkcjonariusze odnaleźli poszukiwane osoby: 41-letnią kobietę i 40-letniego mężczyznę. Podczas przeszukania namiotu i ich samochodu, policjanci znaleźli część skradzionych przedmiotów i pieniędzy – relacjonuje mł. asp. Anna Baran, rzecznik policji w Zielonej Górze.
Kradzież w Zielonej Górze. „Planowali wyjazd za granicę”
Zatrzymani usłyszeli już zarzuty, a sąd zdecyduje o wymiarze kary. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
– Nie tylko przyznali się do kradzieży, ale zdradzili również, że w kolejnym dniu planowali wyjazd za granicę, aby uniknąć odpowiedzialności – podkreśla mł. asp. Baran.
Przeczytaj też: Piracka jazda w Drezdenku. Kierowcy Audi grozi 30 tys. zł grzywny (FILM)