Projekt zakłada, że jeśli kierujący pojazdem działając w stanie wyższej konieczności przekroczy dozwoloną prędkość, nie straci prawa jazdy. Dotyczy to osób, które np. wiozą do szpitala chorego lub rodzącą kobietę, ale także strażaków OSP jadących na alarm do remizy.
Jeśli policja zatrzyma takiej osobie prawo jazdy to ostateczna decyzja czy dokument zostanie zwrócony będzie należeć do starosty. Ten będzie miał 21 dni na wydanie swojej decyzji.
Za przyjęciem ustawy głosowało 412 posłów. Teraz projekt trafi do Senatu.