W Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Zielonej Górze działa Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego. W niedzielne przedpołudnie, 24 stycznia, strażacy przyjechali na "Dziką Ochlę", gdzie odbyły się ćwiczenia z zakresu ratownictwa lodowego.
Głównym celem treningu było doskonalenie technik ewakuacji osoby poszkodowanej z przerębla. Strażacy przede wszystkim wykorzystywali do tego specjalną deskę lodową. Jednocześnie doskonalono poruszanie się po kruchym lodzie oraz budowanie stanowisk asekuracyjnych dla ratowników.
Takie ćwiczenia są niezwykle przydatne dla strażaków. Pozwala to wypracować prawidłową konfigurację sprzętu i wyposażenia ratownika oraz wykorzystać odpowiednią taktykę działań do sytuacji zastanej na miejscu zdarzenia podczas rzeczywistych działań.
Świadek zdarzenia - jak może pomóc?
Spadek temperatury zawsze kusi ludzi do korzystania z zamarzniętych akwenów wodnych. W przypadku, gdy pod kimś załamie się lód, zaleca się natychmiast zaalarmować służby ratownicze. Dopiero później można spróbować pomóc poszkodowanym, podając coś, czego mogą się złapać. Jeśli tonący znajduje się jednak daleko od brzegu najlepiej nie podejmować się samodzielnego ratowania, bo wówczas sami możemy znaleźć się w niebezpiecznej sytuacji.
https://newslubuski.pl/spoleczne/10049-lod-zalamal-sie-pod-wedkarzem-cwiczenia-strazakow-z-zielonej-gory.html#sigProId9f52a6503e
Przeczytaj też: Wypadek w Nietkowicach. Auto uderzyło w drzewa. Ranna kobieta jest w ciężkim stanie