Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik zatwierdził listę jednostek OSP, które otrzymają dofinansowanie na zakup samochodów ratowniczo-gaśniczych. Tym sposobem 675 jednostek OSP w całej Polsce zasili swoje tabory o nowe pojazdy. Te w liczbie 20 sztuk zakupią także ochotnicy lub gminy w Lubuskiem.

- Chyba nigdy nie było takiej liczby wozów strażackich przekazywanych w jednym roku dla OSP - mówił na konferencji premier Mateusz Morawiecki. Podobną informację zamieścił Wojewoda Lubuski Władysław Dajczak: "Nasi druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych dostaną 20 nowych wozów strażackich". Do tego w poście członka Prawa i Sprawiedliwości Grzegorza Maćkowiaka na Facebooku czytamy: "Liczba samochodów, które są przekazywane do OSP jest rekordowa. (...) To jest nasze podziękowanie za tą niebezpieczną służbę".

Nowe wozy gaśnicze dla OSP. Nie ma nic za darmo

Wszelkie słowa czy komunikaty brzmią pięknie i ładnie. Główna rzecz jednak w tym, że rząd nowych wozów nie "rozdaje", a do ich zakupów potrzebny jest spory wkład własny ze strony gminy, na której terenie znajduje się jednostka OSP pragnąca posiadać nowy samochód gaśniczy.

I tak zgodnie z dokumentami, które trafiały do urzędów gmin dla lekkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego samorząd powinien dołożyć co najmniej 200 tysięcy złotych. Gdy mowa już o ciężarowym samochodzie średnim wymagany wkład własny wzrasta do minimum 400 tysięcy złotych, natomiast przy ciężkim wozie do przynajmniej 500 tysięcy. Kwoty ostatecznie mogą być jednak większe. Przykładem jest gmina Iłowa zlokalizowana pod Żaganiem, która na zakup dwóch średnich wozów zabezpieczyła łącznie ponad milion złotych.

Nic za darmo nie jest, a dość dużo mniejszych gmin po prostu nie ma w swoich budżetach tylu środków do wykorzystania. Włodarze samorządów często "stają na głowie", aby pozyskać ten wkład własny, ale po prostu się nie udaje. Własne środki trzeba przygotować przecież także między innymi na remonty czy budowy dróg. Ponadto na wkład własny wielokrotnie zrzucają się same jednostki OSP, które prowadzą, chociażby zbiórki złomu czy po prostu zrzutki wśród mieszkańców wsi lub gminy.

Nowe samochody gaśnicze - kto dostał dofinansowanie?

Zgodnie z zestawieniem opublikowanym przez MSWiA dofinansowanie na zakup nowych wozów gaśniczych otrzymało 20 jednostek OSP z terenu województwa lubuskiego. Jednostki lub gminy mogą już rozpocząć procedury przetargowe. Z reguły będą to tzw. golasy, czyli same pojazdy bez dodatkowego sprzętu np. w postaci aparatów powietrznych czy pilarek.

Pieniądze na zakup samochodów gaśniczych powędrują do:

• OSP Stary Kisielin (miasto Zielona Góra) - ciężki wóz gaśniczy
• OSP Mozów (powiat zielonogórski)
• OSP Rzepin (powiat słubicki)
• OSP Cybinka (powiat słubicki)
• OSP Sława (powiat wschowski)
• OSP Krasowiec (powiat gorzowski)
• OSP Ulim (powiat gorzowski)
• OSP Ściechów (powiat gorzowski)
• OSP Brójce (powiat międzyrzecki)
• OSP Kaława (powiat międzyrzecki)
• OSP Silna (powiat międzyrzecki)
• OSP Goraj (powiat międzyrzecki)
• OSP Iłowa (powiat żagański)
• OSP Borowe (powiat żagański)
• OSP Dąbrówka Wielkopolska (powiat świebodziński)
• OSP Czarnowo (powiat krośnieński)
• OSP Strzegów (powiat krośnieński)
• OSP Konotop (powiat nowosolski)
• OSP Lemierzyce (powiat sulęciński)
• OSP Stare Kurowo (powiat strzelecko-drezdenecki)

Przeczytaj też: Zielona Góra da kasę dla policji. Radny: "Policję stać na marnotrawienie środków w przypadku wizyty Kaczyńskiego"