To inicjatywa, która zdecydowanie uatrakcyjnia miejską przestrzeń. Pozwala tworzyć miejsca przyjazne zarówno dla najmłodszych mieszkańców, jak i tych starszych. Mowa o programie "Przyjazne i bezpieczne podwórko", który realizuje Urząd Miejski w Szprotawie.

- Nasz program to łatwe narzędzie do rewitalizacji od lat zaniedbanych terenów, które zamiast nam służyć, są po prostu zapuszczone. Pozbawione zieleni, rozjeżdżone przez samochody, bez wyznaczonych ciągów komunikacyjnych, bez ławek czy urządzeń zabawowych. A tak wcale być nie musi - podkreśla Mirosław Gąsik, burmistrz gminy Szprotawa.

Pierwsze podwórko przechodzi rewolucję

Do gminnego zadania zakwalifikowano między innymi plac przyległy do bloków przy ulicy Bronka Kozaka w Szprotawie. Do tej pory był on zarośnięty i zaniedbany, a teraz widoczne są już pierwsze zmiany.

- Prace remontowe obejmują przygotowanie właściwego projektu tak, by pasował zarówno do otoczenia, jak i do potrzeb mieszkańców. Przygotowanie samego gruntu, wykonanie odpowiedniej infrastruktury. Położenie chodników i dróg dojazdowych. Na samym końcu organizacja placu zabaw i miejsca rekreacji, montaż elementów małej architektury typu pergole czy schodki i łączenie ich z różnorodnymi zielonymi nasadzeniami - wyjaśnia Gąsik.

Mieszkańcy są zadowoleni. - To wspaniały pomysł. Wiele wspólnot na pewno zechce się zaangażować - komentuje pani Cecylia. Podobnego zdania jest pani Aneta: "No teraz to fajnie... Szkoda, że wcześniej tak nie było".

Wspólnoty mieszkaniowe mogą składać wnioski

Gmina Szprotawa informuje, że do projektu "Przyjazne i bezpieczne podwórko" mogą zgłaszać się wspólnoty mieszkaniowe. Warunkiem jest to, aby teren, który ma zostać zmodernizowany, należał do gminy. Ponadto wspólnota musi podjąć uchwałę, iż zrewitalizowany obiekt będzie utrzymywany przez nią cały czas w należytym porządku.

Przeczytaj też: Policyjny pościg w Żaganiu i okolicach. Kierowca był pod wpływem narkotyków (ZDJĘCIA)