O potrzebie modernizacji zielonogórskiego schroniska mówiło się już od lat. Był nawet pomysł, aby przenieść je w rejon oczyszczalni ścieków w Łężycy, ale ostatecznie zostało ono przy ulicy Szwajcarskiej. W międzyczasie zmienił się zarządzający placówką i od 2021 roku kieruje nim organizacja OTOZ Animals.

Jest przetarg na rozbudowę schroniska

Urząd Miasta Zielona Góra ogłosił ostatnio przetarg na modernizację przytuliska, która ma odbywać się etapami. Pierwszym punktem jest psiarnia. I tak roboty obejmą przede wszystkim budowę 2-kondygnacyjnego budynku psiarni wraz z 2-kondygnacyjnymi, przyległymi kojcami. Konieczne będzie też oczywiście wykonanie instalacji sanitarnych i elektrycznych.

Zanim jednak budowa do zadań wykonawcy należało będzie usunięcie obiektów i elementów kolidujących z planowaną inwestycją, przeniesienie dwóch blaszanych magazynów i budynku do eutanazji oraz usunięcie istniejącego ogrodzenia. Niezbędnym jest także wydzielenie 122 tymczasowych miejsc pod przetrzymywanie psów na terenie schroniska.

Magistrat czeka na oferty wykonawców do 9 maja. Później wybrana firma będzie miała 10 miesięcy od dnia przekazania placu budowy na wykonanie wszystkich prac.

Radości z inwestycji nie ukrywa prezydent miasta Janusz Kubicki. - Yes, yes i jeszcze raz tak, tak. Udało się dokonać kolejnej zmiany, coś co jest wstydem dla miasta, czyli schronisko dla zwierząt, uzyska nowe oblicze. Jak wygląda obecnie? Lepiej nie mówić, od wielu lat trwa dyskusja, spotkanie, narady, komisje. Wszyscy gadają i gadają, a ruchu do przodu nie było - napisał na portalu społecznościowym.

Przeczytaj też: Protest rolników. Ciągniki zablokują drogi koło Sulechowa nawet na 8 godzin