1 listopada w dniu Wszystkich Świętych cmentarz w Zielonej Górze z pewnością odwiedzi wiele osób. Jak co roku w okolicy nekropolii wprowadzone zostaną zmiany w organizacji ruchu drogowego. Te będą obowiązywać od soboty, 28 października, aż do piątku, 3 listopada.

Nad bezpieczeństwem w rejonie zielonogórskiego cmentarza czuwać będą funkcjonariusze policji, którzy dodatkowo będą kierować ruchem pojazdów i pieszych. Mundurowi apelują, aby stosować się do wydawanych poleceń i dodatkowo zwrócić szczególną uwagę na znaki drogowe, ponieważ w tych dniach pojawią się nowe oznaczenia i ograniczenia prędkości.

Cmentarz Zielona Góra na Wszystkich Świętych - najważniejsze zmiany

Podobnie jak w ubiegłym roku na ulicy Wrocławskiej będą dwa pasy dojazdowe do cmentarza (odcinek od al. Juliusza Słowackiego do ul. Witolda Pileckiego). Dodatkowo w godzinach 8:00 - 21:00 obowiązywać będzie ograniczenie prędkości do 30 km/h i zakaz zatrzymywania się.

Wjazd na parking przy "nowym cmentarzu" będzie odbywał się ul. Wrocławską wyłącznie dla kierowców jadących od centrum miasta. Wjazd od strony Raculi będzie niemożliwy. Wyjazd z nowego parkingu będzie się odbywał jedynie w prawą stronę, w kierunku ul. Pileckiego. Dostępny będzie tylko jeden wjazd i wyjazd.

Mały parking przy starej części cmentarza będzie dostępny tylko dla osób niepełnosprawnych, osób posiadających zezwolenia na handel, zaopatrzenia oraz taksówek (do 5 miejsc). Uwaga! Inwalidzi lub osoby ich przewożące nie będą wpuszczane na teren parkingu bez ważnej karty.

Na parking utworzony na pętli MZK będą mogły wjeżdżać wyłącznie autobusy miejskie i samochody osobowe. Dodatkowo od 28 października do 3 listopada obowiązuje tam zakaz wjazdu samochodów ciężarowych

Wszystkich Świętych - MZK Zielona Góra wystawi specjalne autobusy

Miejski Zakład Komunikacji w Zielonej Górze na Wszystkich Świętych przygotuje też specjalne, cmentarne linie autobusowe. Szczegóły i kursowanie znajdziecie w artykule: "MZK Zielona Góra na Wszystkich Świętych. Jak dojechać na cmentarz 1 listopada?"

Przeczytaj też: Dachowanie pod Zieloną Górą. Za kierownicą młody mężczyzna