W nocy z 11 na 12 października 2023 roku Zieloną Górę zalała fala plakatów wyborczych Łukasza Mejzy. Szybko okazało się, że banery zostały wywieszone niezgodnie z prawem, więc do działań ruszyli pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej, Wydziału Zarządzania Drogami oraz strażnicy miejscy. Wielkie sprzątanie plakatów wyborczych polityka Prawa i Sprawiedliwości trwało kilka godzin.
Wszystkie usunięte reklamy były skrupulatnie zliczane. - Łącznie było to 1187 reklam w postaci billboardów informacyjnych - napisał na portalu społecznościowym Facebook Janusz Kubicki. Prezydent Zielonej Góry przedstawił też wymiary zebranych plakatów, które posłużyły do wyliczenia kary.
Łukasz Mejza ukarany za plakaty wyborcze. Polityk musi zapłacić blisko 80 tys. złotych
- Zgodnie z uchwały Rady Miasta z 21 stycznia 2020 roku oraz 30 listopada 2021 roku, wyliczono karę pieniężną wynoszącą ok. 78,5 tys. zł. Mam nadzieję, że to ostatnia tego typu nieprzyjemna sytuacja w Zielonej Górze - skwitował prezydent.
Strażnicy miejscy próbowali wielokrotnie dostarczyć dokumenty z karą do biura poselskiego Łukasza Mejzy, ale nikogo nie zastawali. Miasto wysłało również dokumenty do komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości oraz Łukasza Mejzy, ale listy nie zostały odebrane.
Ostatecznie po kilku tygodniach dokumenty z wyznaczoną karą zostały uznane za doręczone. - Jest to już decyzja prawomocna - napisał Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry.
Przeczytaj też: Ta droga pod Zieloną Górą woła o pomstę do nieba. Mieszkańcy odetchną z ulgą? (ZDJĘCIA)