Połączenia do Warszawy będą kontynuowane przez PLL LOT w korzystniejszych godzinach odlotów i przylotów, a w okresie wakacyjnym pojawią się czarterowe loty do Turcji.
Senator Waldemar Sługocki przypomniał, że w czasach swojej pracy w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju zabiegał o umieszczenie portu lotniczego w Babimoście w dokumentach strategicznych i planistycznych państwa polskiego oraz regionu: - Lotnictwo jest bardzo ważnym a czasem i kluczowym środkiem komunikacji dla wielu z nas - mówił. - Od kilku lat port lotniczy w Babimoście rozwija się coraz lepiej. Coraz częściej jako Lubuszanie latamy do Warszawy, ale także korzystamy z naszego lotniska w ruchu tranzytowym, bo od kiedy zostaliśmy umieszczeni w siatce połączeń LOT, to korzystamy z naszego portu lotniczego lecąc w dowolnym kierunku świata, oczywiście na połączeniach obsługiwanych przez LOT.
Przykładowo, kupując bilet LOT-em do Los Angeles lub Tokio, można wylecieć na jednym bilecie już z Babimostu z międzylądowaniem w Warszawie.
Marcin Jabłoński, członek zarządu woj. lubuskiego podkreślił, że wiele lat temu podpisał umowę o przejęciu lotniska Zielona Góra/Babimost. – Dlatego teraz z chwilą podjęcia funkcji w zarządzie województwa, konsekwentnie przystąpiłem do operacyjnych działań we współpracy z departamentem infrastruktury i komunikacji, które zaowocowały samymi dobrymi informacjami dla pasażerów – powiedział. – Udało nam się rozstrzygnąć przetarg, do którego przystąpiły PLL LOT. Połączenia z Warszawą będą kontynuowane w korzystniejszych godzinach.
W wyniku zakończonego przetargu, PLL LOT będą kontynuować połączenia Zielonej Góry z Warszawą w okresie od 1 kwietnia br. do 31 grudnia 2020 r., a województwo lubuskie na promocję regionu poprzez połączenia lotnicze przeznaczy w tym okresie 14,9 mln zł.
O szczegółach uzgodnień z przewoźnikiem opowiedział dyr. Sławomir Kotylak. – Efektem naszych starań jest skorelowanie strategii lotów PLL LOT czyli narodowego przewoźnika z naszymi oczekiwaniami – powiedział. – Dwa lata temu, LOT przyjął strategię tzw. hub-a, skutkiem której wylatywaliśmy z Babimostu bardzo wcześnie, a wracaliśmy z Warszawy bardzo późno. Teraz wspólnie ustaliliśmy, że ta strategia wymaga korekty i w związku z tym mamy nowe godziny, jako efekt konsensusu pomiędzy liczbą operacji możliwych do przeprowadzenia w Porcie Lotniczym Zielona Góra z liczbą odlotów możliwych do zrealizowania w Porcie Lotniczym Chopina w Warszawie.
Godziny poranne będą wyglądać następująco: przyloty z Warszawy do Zielonej Góry mają być zrealizowane pomiędzy godz. 7.45 a 8.30, a wyloty z Zielonej Góry do Warszawy mają być zrealizowane pomiędzy 8.15 a 8.45. Godziny wieczorne będą wyglądać następująco: wyloty z Warszawy do Zielonej Góry mają być zrealizowane między 20.00 a 20.45, a powrót z Zielonej Góry do Warszawy między 20.45 a 21.30. - To najlepsze godziny jakie istnieją w ofercie Portu Lotniczego w Warszawie. Udało nam się osiągnąć te godziny dzięki staraniom pana senatora Sługockiego i pana Marcina Jabłońskiego, a także dzięki dyrektorowi PPL oraz prezesowi LOT, który zdecydował się nam przyznać możliwość operowania w Porcie Lotniczym Chopina w godzinach największego obłożenia startów i lądowań – dodał S. Kotylak. – Jak widać ulega też zmiana rotacji, bo mamy poranny przylot i odlot oraz wieczorny przylot i odlot. A zatem w ciągu jednej doby jesteśmy w stanie polecieć i wrócić do Warszawy jak i będąc mieszkańcem spoza regionu lubuskiego przylecieć do Zielonej Góry i w tym samym dniu powrócić do Warszawy.
Jak zauważył M. Jabłoński, pojawiły się także nowe możliwości korzystania z infrastruktury portu lotniczego. Chodzi o czarterowe loty operatorów turystycznych do tureckiej Antalyi, która jest dziś uczęszczanym wakacyjnym ośrodkiem. – Firma Coral zaczęła już sprzedawać oferty turystyczne, co wiąże się z porozumieniem, jakie zawarliśmy z tą firmą co do korzystania z infrastruktury lotniskowej do lotów czarterowych do Turcji w okresie wakacyjnym. Mamy nadzieję, że wielu turystów z Lubuskiego zdecyduje się do skorzystania z pobytów wakacyjnych na riwierze tureckiej. Jeśli okaże się, że Lubuszanie chętnie z tego korzystają, to ułatwi to nam rozmowy w przyszłości.
M. Jabłoński poinformował też o działaniach podjętych przez Urząd Marszałkowskich dotyczących objęcia naszego połączenia z Warszawą tzw. procedurą PSO (Public Service Operation), polegającą na wsparciu finansowym dla regionalnych połączeń z budżetu państwa. – To by miedzy innymi pozwoliło uniknąć wspierania przewoźników pieniędzmi przeznaczonymi na promocję województwa – dodał. – Gdybyśmy zdobyli ten status, byłoby nam łatwiej i sprawniej organizować postępowania przetargowe.
Źródło: lubuskie.pl