W czwartek, 28 listopada, blisko 130 osób w specjalnych ubraniach ochronnych przeczesywało lasy w poszukiwaniu padłych dzików. W akcji uczestniczyli między innymi strażacy-ochotnicy. Mieszkańców szybko obiegła informacja od druhów z OSP Kargowa, którzy poinformowali o odnalezieniu kilku nieżywych zwierząt na terenie gminy, które miały umrzeć wskutek wirusa ASF. Wszystko zdementował burmistrz Jerzy Fabiś.
Aktualizacja, sprostowanie OSP:
W przypadku znalezienia martwego dzika należy niezwłocznie zgłosić sprawę, dzwoniąc na nr 112 lub 997. Ponadto warto skontaktować się z miejscowym lekarzem weterynarii. Bieżąca mapa stref ochronnych znajduje się na stronie Głównego Inspektoratu Weterynarii.