RUCH S.A. jako pierwsza i jedyna w Polsce firma świadcząca usługi kurierskie wprowadziła obowiązkowy proces odkażania ozonem przesyłek obsługiwanych w ramach usługi Paczka w RUCH-u.
„Ryzyko zakażenia wirusem COVID-19, który potencjalnie może utrzymywać się na obsługiwanych przesyłkach sprawiło, że podjęliśmy działania, których efektem jest możliwość zagwarantowania nadawcom i odbiorcom Paczki w RUCH-u maksymalnego poziomu bezpieczeństwa obsługiwanych przesyłek. Poziomu bezpieczeństwa paczek, którego osiągnięcie w innych modelach logistycznych dostępnych na rynku jest praktycznie niemożliwe” – mówi Tomasz Swat, Członek Zarządu RUCH S.A. ds. Logistyki.
„Dodatkowe procesy przekładające się na bezpieczeństwo wszystkich użytkowników usługi Paczka w RUCH-u nie będą wiązały się z żadnymi dodatkowymi opłatami. Dokładamy starań, aby korzystać z ponad 100 lat doświadczenia na rynku. Sytuacja pandemii koronawirusa dla nas wszystkich była zaskoczeniem. Jesteśmy przekonani, że dzięki naszym działaniom każdy nadawca i odbiorca przesyłki może być od dzisiaj pewien, że paczka jest bezpieczna” – puentuje Miłosz Szulc, Prezes Zarządu RUCH S.A.
Na terenie Centrum Logistycznego RUCH S.A. w Warszawie wydzielona została specjalnie stworzona oraz zabezpieczona strefa odkażania, do której trafiają obsługiwane paczki. W ramach uruchomionego w tym tygodniu procesu dezynfekcji, paczki poddawane są działaniu ozonu, który jest gazem silnie utleniającym, jednak nie ingerującym w zawartość przesyłek. Proces dezynfekcji Paczki w RUCH-u pozwala więc usunąć wszelkie bakterie, które potencjalnie mogłyby znaleźć się na przesyłanych paczkach.
„Ozonowanie wykorzystywane jest np. do odkażania mieszkań po kwarantannie osoby z zakażeniem koronawirusem, tą metodą dezynfekuje się również środki transportu publicznego, a od dzisiaj Paczki w RUCH-u. Co ważne, aby ten proces był maksymalnie skuteczny potrzebny jest czas. Każdą partię przesyłek poddajemy dezynfekcji przez około 2 godziny. Proces logistyki Paczki w RUCH-u daje nam taki zapas czasowy. W sytuacji ryzyka zakażenia koronawirusem myślę, że warto poczekać na paczkę dzień dłużej, aby odbierając ją mieć pewność, że nie jest ona nośnikiem bakterii czy wirusów” – informuje Wojciech Paczyński, rzecznik prasowy RUCH S.A.
Proces, który zajmuje około 2 h w realiach tradycyjnej branży kurierskiej to bardzo dużo czasu. RUCH S.A. zyskuje go na obsłudze Paczki w RUCH-u razem z codziennymi transportami prasy, które realizowane są w nocy do wszystkich zakątków kraju. W badaniach nad utrzymywaniem się koronawirusa na listach i paczkach powtarzają się informacje o tym, że wirus może przetrwać na takich przedmiotach do 24 h. Badania pokazują też że ryzyko przenoszenia koronawirusa na prasie drukowanej jest znikome, ze względu na proces druku gazet. „Przesłanie Paczki w RUCH-u zajmuje 2 dni (z wyjątkiem przesyłek lokalnych wysyłanych i odbieranych w jednym województwie). Model dystrybucji paczki razem z prasą to w obecnej sytuacji gwarancja technicznej możliwości dostawy (prasa jako źródło informacji
dziennikarskiej jest towarem o szczególnym priorytecie w realiach pandemii koronawirusa), ale także ekologia – każde auto floty RUCH-u wysyłane jest w trasę z w pełni zoptymalizowanym ładunkiem, bez tzw. „pustych przebiegów”. To także powód, dla którego Paczka w RUCH-u może być najbezpieczniejszą i tanią formą dostawy” – mówi Robert Giersz, Dyrektor Biura Usług Kurierskich RUCH S.A.
Decyzja administracji centralnej o zamknięciu galerii handlowych skierowała część ruchu konsumentów do e-sklepów.
„Systemowa dezynfekcja Paczek w RUCH-u oraz towarów obsługiwanych w ramach usług logistyki kontraktowej to okazja dla właścicieli platform e-commerce, aby zaoferować kupującym bezpieczną formę dostawy. W RUCH S.A. bezpieczeństwo rozumiemy jako jeden standard, dlatego wprowadziliśmy szereg dodatkowych rozwiązań minimalizujących ryzyko zarażenia koronawirusem. Obok ozonowania przesyłek w wydzielonej strefie odkażania, ograniczyliśmy dostęp do wszystkich naszych centrów logistycznych dla osób spoza firmy, pracowników magazynów oraz kierowców wyposażyliśmy w rękawiczki ochronne oraz zapewniliśmy dostęp do niezbędnego zaplecza sanitarnego. Do własnych punktów odbioru paczek czyli kiosków i saloników prasowych RUCH-u na terenie całego kraju dostarczamy płyny dezynfekcyjne, a punktom partnerskim przekazaliśmy zalecenia dot. rekomendowanego postępowania w celu unikania zakażenia wirusem” – informuje Bogdan Baj, Zastępca Dyrektora Biura Usług Kurierskich RUCH S.A.
Uruchomienie czasochłonnej procedury dezynfekcji paczek oraz realne działania w zakresie standardów bezpieczeństwa procesu logistyki wynikają z rozumienia misji społecznej RUCH S.A. – najstarszej, polskiej firmy logistycznej.
Źródło: Ruch S.A.