Polregio odwołuje pociągi w województwie lubuskim. To istna lawina. Pasażerowie mają dość. Głos w sprawie zabrał teraz wicemarszałek Sebastian Ciemnoczołowski.
Odwołane pociągi Lubuskie. To prawdziwa plaga
Sytuacja kolejowa w województwie lubuskim zupełnie nie ulega poprawie. Przewoźnik zapewniał o działaniach naprawczych, ale efektów brak. I tak spółka Polregio, która obsługuje regionalne połączenia, nadal regularnie odwołuje swoje pociągi.
Pasażerowie mają dość, ponieważ praktycznie nie ma dnia, aby pociągi nie były zastępowane przez komunikację autobusową. Tylko w poniedziałek, 3 lutego, łącznie odwołano aż 65 połączeń kolejowych w Lubuskiem. To istna plaga. W mediach społecznościowych powstał nawet profil „Czy ZKA w Lubuskim dziś wyjechało?”, gdzie sukcesywnie publikowana jest lista odwołanych pociągów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:
Polregio odwołuje pociągi w Lubuskiem. „Totalny chaos na torach”
Głos w sprawie po raz kolejny zabiera Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego. Wicemarszałek Sebastian Ciemnoczołowski podkreśla, że nie będzie tolerował tak nieprofesjonalnego podejścia do wykonywania usług przez Polregio.
– Całkowicie nieakceptowalne jest cykliczne doprowadzanie do totalnego chaosu na torach w naszym regionie. Jeżeli ogólnopolski przewoźnik Polregio SA, nie jest w stanie w pełni obsłużyć połączeń zakontraktowanych przez Województwo Lubuskie, to apeluję, żeby tę informację oficjalnie zakomunikował. Niezrozumiała jest sytuacja, w której licencjonowany podmiot kolejowy przyjmuje do realizacji pracę, której nie jest w stanie wykonać – wskazuje Ciemnoczołowski.
W czerwcu 2024 roku dokonano zmian we władzach Polregio, lecz niestety sytuacja transportowa w województwie lubuskim nie uległa poprawie. Warto zaznaczyć, iż w ostatnich latach UMWL istotnie zwiększył nakłady na dofinansowanie połączeń kolejowych: z 42,6 mln zł w roku 2017 do 136 mln zł w roku 2024.
– Problemem nie jest ilość taboru tylko jakość jego utrzymania przez Polregio SA. Samorząd przez ostatnie 20 lat zakupił 25 pojazdów o wartości ponad 336 mln zł! Cały tabor został przekazany w użytkowanie Polregio SA, które ma przecież na miejscu również własne pojazdy. Przez te wszystkie lata Polregio SA nie zakupiło ŻADNEGO nowego pojazdu z przeznaczeniem dla naszego regionu – czytamy w informacji wicemarszałka.
Odwołane pociągi w województwie lubuskim. „Nakładamy kary”
Marszałek wskazuje, że UMWL zleca naprawy rewizyjne (P4) i główne (P5), ale mimo to odwołania pociągów trwają nieprzerwanie. Nie jest to problem braku pojazdów, ale przyjętego w Polregio SA systemu utrzymania.
– Nakładamy na Polregio kary pieniężne i będziemy je egzekwować z całą surowością. Przepraszam za obecną sytuację i proszę o wsparcie na drodze do stworzenia nowoczesnego transportu kolejowego w Lubuskiem – zaznacza wicemarszałek Sebastian Ciemnoczołowski.
Przypominamy, że lubuski samorząd nieustannie przygotowuje się do powołania własnej spółki kolejowo-autobusowej. Docelowo ma ona posiadać konkurencyjną ofertę przewozową, aby uniezależnić się od niedoskonałości, zwłaszcza ze strony Polregio. Musi być jednak zorganizowana na takim poziomie, żeby była w stanie wziąć udział postępowaniu przetargowym.
Przeczytaj też: Nowy samochód gaśniczy dla strażaków. Wymieni wysłużony wóz
