Trzy zastępy straży pożarnej interweniowały w bloku przy ulicy Chmielnej w Zielonej Górze. Ludzie zauważyli dym wydobywający się z mieszkania.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 12 kwietnia, około godziny 18:00. Do dyżurnego straży pożarnej w Zielonej Górze wpłynęła informacja o zadymieniu na klatce schodowej. Dym miał wydobywać się z jednego z mieszkań, od którego nikt nie otwierał drzwi.
Do akcji wysłano trzy zastępy straży pożarnej. Część strażaków wyposażona w aparaty powietrzne od razu ruszyła do lokalu, natomiast kolejni rozwijali linię gaśniczą po klatce schodowej.
Przypalona potrawa na kuchence
Po chwili wszystko było już jasne. – Zadymienie powodował garnek, który został pozostawiony przez mieszkańców na gazie – informuje st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik zielonogórskich strażaków.
Na koniec pozostało już tylko oddymienie klatki schodowej. W wyniku zdarzenia nikt nie został poszkodowany.
Przeczytaj też: Straż Graniczna szuka chętnych do ochrony granicy. Czeka 50 etatów