Koszykarze Zastalu Zielona Góra, którzy od początku sezonu są drużyną najmniej zdobywającą punkty w Energa Basket Lidze, po raz pierwszy w tym sezonie zagrali na własnej hali w Centrum Rekreacyjno-Sportowym. Przeciwnikami lubuskiej ekipy była drużyna Grupa Sierleccy Czarni Słupsk.

- W naszej drużynie nie wystąpił jeszcze Kareem Brewton i liczymy na to, że jak najszybciej Enea Zastal BC pojawi się na parkiecie w komplecie. Pomimo braków w składzie liczymy na nadrobienie punktów w tabeli, nie tylko tych zdobywanych do kosza, ale również tych w tabeli po zwycięstwach - napisano na stronie zielonogórsiego klubu w zapowiedzi spotkania.

Zastal Enea BC Zielona Góra znów przegrał

Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 17:30. Pierwsza kwarta była dość wyrównana, ale ostatecznie należała do Zielonogórzan i zakończyła się wynikiem 24:20. Czarni Słupsk próbowali zbliżyć się do zawodników Zastalu, ale nie było to łatwe, ponieważ 4 razy trafili za trzy punkty.

Początek drugiej kwarty zdecydowanie należał do gospodarzy, ale goście szybko odrobili straty i mieliśmy remis 29:29. Dalej drużyny szły niemalże łeb w łeb i maksymalna przewaga wynosiła maksymalnie 4 punkty. I tak po drugiej kwarcie wynik spotkania wynosił 48:46.

Czarni odskoczyli Zastalowi w trzeciej kwarcie, która była zdecydowanie na ich korzyść. Zielonogórzanie sporo faulowali, a to powodowało, że goście mieli bardzo dużo okazji na rzuty za jeden punkt, które wykorzystywali. I tak z wyniku 48:46 zrobiło się 65:70.

Goście pokazali swoją siłę w ostatniej, czwartej kwarcie. Nie zabrakło sporej ilości rzutów, w tym 3 za trzy punkty. Zastal Enea BC Zielona Góra próbował jeszcze odrabiać straty, lecz to drużyna ze Słupska była górą. Ostatecznie wynik meczu to 85:93. To trzecia z rzędu przegrana zielonogórskich koszykarzy w Energa Basket Lidze.

Przeczytaj też: Falubaz Zielona Góra z nowymi zawodnikami. Sprawdź, kto zasili klub