Na treningu pojawili się zawodnicy oraz trener Jarosław Miś. Zawodnicy chcieli także, aby na trening przyjechał ktoś z zarządu klubu. Niestety, nikt się nie pojawił, a sami zawodnicy stwierdzili, że na trening z szatni nie wyjdą.
Okazuje się, że piłkarze protestują przeciwko zaległościom finansowym. Klub nie wypłaca im pieniędzy od trzech miesięcy. Sami zawodnicy informują, że jeśli otrzymają deklaracje od zarządu, że kwota zostanie uregulowana - zaczną trenować. Niestety, zarząd KS Falubaz myśli o tym, by zrezygnować z gry w trzeciej lidze i powrócić do klasy okręgowej.
Dziś o godzinie 17:00 zarząd klubu ma się spotkać z piłkarzami i trenerem. Przedstawi przyszłość klubu, czy nadal będzie możliwa gra w trzeciej lidze czy spadek do klasy okręgowej. Na razie nie wiadomo, czy klub zbierze odpowiednie finanse, by spłacić zawodników i wystartować w trzeciej lidze.