Martin Vaculik to żużlowiec, który od kilku lat zaliczany jest do światowej czołówki speedway'a. Ostatnie dwa sezony spędził w Stali Gorzów. Słowak w minionych rozgrywkach ligowych był jednym z jej najskuteczniejszych zawodników (trzecia średnia w drużynie, jedenasta w całej PGE Ekstralidze), choć przez kilka miesięcy leczył kontuzjowaną nogę. Teraz zdecydował się na zmianę barw i dołączenie do zielonogórskiego zespołu.
- Falubaz kojarzy mi się od zawsze z olbrzymim wsparciem kibiców. Tutejsi fani są kolejnym zawodnikiem swojej drużyny. W Zielonej Górze jest też fantastyczny tor, na którym bardzo dobrze mi się jeździ. Falubaz to potężny klub o niesamowitych możliwościach. Ja zawsze mówiłem, że lubię duże wyzwania, gdzie wszystko nastawione jest na to, aby osiągać wysokie cele. Przechodząc do Zielonej Góry, chcę powalczyć o jak najlepszy wynik i być mocnym ogniwem tej drużyny - mówi Martin Vaculik.
W superlatywach o Martinie Vaculiku wypowiada się także prezes ZKŻ SSA - Adam Goliński. - Sprowadzenie Martina do Zielonej Góry było dla mnie kwestią osobistą. Kierowałem się tu przekonaniem, że Martin może dużo wnieść do drużyny, zarówno pod względem sportowym, jak i osobowościowym. Każda kolejna rozmowa z nim utwierdzała mnie w przekonaniu, że potrzebujemy takiego zawodnika. Jego obecność w zespole to dla nas ogromna przewaga. To wyjątkowy chłopak, który wie, czego chce i jak to zrealizować. Jest zdeterminowany i zdyscyplinowany, co w efekcie daje profesjonalnego zawodnika. Liczę, że Martin wkomponuje się w nasze środowisko z korzystnym skutkiem dla wszystkich stron, a kibicom przyniesie wiele radości - komentuje włodarz klubu.
Słowak ma także wysokie notowania u trenera Falubazu - Adama Skórnickiego, który widzi w Vaculiku przyszłego Mistrza Świata. - Martin to na pewno dużo młodszy zawodnik od Nickiego Pedersena, którego witaliśmy w drużynie w piątek. Jeszcze nie ma tak wiele osiągnięć, ale ma równie spore aspiracje. To zawodnik, który mocno przygotowuje się do walki o tytuł Mistrza Świata. Jeżeli nie nastąpi to w tym roku, to na pewno mocno to zasygnalizuje. Martin już kilka lat temu udowodnił, że ma prawo myśleć o największych sukcesach. Miejmy nadzieję, że w zielonogórskim klubie Martin znajdzie spokój i będzie mógł przygotowywać się do wielkich celów.
Martin Vaculik to drugi żużlowiec, który dołącza do Falubazu na sezon 2019. Wcześniej informowaliśmy o kontrakcie z Duńczykiem Nickim Pedersenem.