Remont wiaduktu w Zielonej Górze. Policja wystawia mandaty dla samochodów ciężarowych

Remont wiaduktu w Zielonej Górze. Konstrukcję zamknięto dla pojazdów powyżej 3,5 tony, ale chętnych do przejazdu nie brakuje. Wtedy policja wystawia mandaty.

Pierwsze prace na wiadukcie na ulicy Zjednoczenia w Zielonej Górze ruszyły w kwietniu tego roku. Szybko okazało się jednak, że obiekt jest w opłakanym stanie technicznym. Mocno uszkodzone były na przykład elementy nośne. Dlatego od 30 maja wiadukt został całkowicie zamknięty dla pojazdów o masie powyżej 3,5 tony, czyli m.in. autobusów i ciężarówek.

– W tym przypadku oznacza to totalny paraliż tej części miasta. Wszystkie autobusy, samochody ciężarowe będą musiały znaleźć inną drogę – wskazywał Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry.

Policja kontroluje ruch i wystawia mandaty

Chętnych do wybrania innej, alternatywnej drogi nie ma jednak zbyt wielu i sporo kierowców lekceważy znak. Dlatego dziś, 4 listopada, przy wjazdach na wiadukt z obu stron pojawiły się patrole policji z Wydziału Ruchu Drogowego.

– Wszyscy kierujący, którzy zlekceważyli znak zakazu wjazdu, byli zatrzymywani i rozliczani za popełnione wykroczenie. Takie działanie stwarza niebezpieczeństwo dla innych użytkowników drogi, gdzie jest przewężenie, ale co istotne, osłabiona konstrukcja nie może być narażona na nadmierne obciążenie – informuje podinsp. Małgorzata Barska, rzecznik policji w Zielonej Górze.

Przypominamy, że zgodnie z taryfikatorem mandat za niedostosowanie się do znaku B-18 wynosi 500 złotych. Dodatkowo do konta kierującego dolicza się 2 punkty karne.

Policja zapowiada już kolejne kontrole. – W najbliższym okresie mundurowi będą prowadzić takie działania w różnych dniach i o różnych porach doby – podkreśla podinsp. Barska.

Przeczytaj też: Śmiertelny wypadek w Zielonej Górze. Nie żyje 64-latka. Policja szuka świadków tragedii