Zadzwonił do niej fałszywy policjant. Seniorka straciła fortunę i sztabkę złota. Zrobiła to, aby "ratować" córkę przed więzieniem.
Oszuści cały czas w akcji. Tym razem pieniądze straciła 83-letnia mieszkanka powiatu żarskiego. Fałszywy policjant wyłudził 40 tysięcy złotych.
Straciła 70 tysięcy złotych, bo uwierzyła fałszywej policjantce, że jej córka spowodowała śmiertelny wypadek. Aby ją "ratować" przekazała kasę oszustom.
Do mieszkanki Sulęcina zadzwonił policjant i powiedział, że jej pieniądze są zagrożone. 39-latka padła jednak ofiarą oszustwa. Straciła sporo kasy.
Ponad 120 tysięcy złotych straciła mieszkanka okolic Wschowy. Kobieta uwierzyła, że jej dzieci spowodowały wypadek. Aby je "ratować" przekazała kasę oszustom.
To było typowe oszustwo na policjanta. Telefon, fałszywa historia o wypadku spowodowanym przez córkę i zdobycie 85 tysięcy złotych.
To było standardowe oszustwo na policjanta. Telefon, fałszywa historia i zdobycie 135 tysięcy złotych. Na szczęście oszust został zatrzymany.
To było typowe oszustwo na policjanta. Telefon, fałszywa historia i zdobycie 39 tysięcy złotych. Pokrzywdzona przelała środki na "bezpieczne i policyjne" konto.