Policjanci zatrzymali 63-latka, który zabił swojego psa metalową rurką. Mężczyzna tłumaczył, że pies był stary i schorowany. Chciał mu ulżyć w cierpieniach. Za tego typu przestępstwo mieszkańcowi gminy Przytoczna grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Kilka godzin temu dostaliśmy informację o dramatycznej sytuacji Schroniska dla zwierząt "Czekadełko" w Wadowicach Dolnych k/Mielca. Został przerwany wał i całe schronisko znalazło się pod wodą! Zwierzęta są w wielkim niebezpieczeństwie!

Kryminalni z Komisariatu I Policji w Gorzowie Wielkopolskim zatrzymali 44-latka, który ukradł dwa psy rasy Jack Russell Terrier. Właścicielka zostawiła je na chwilę przed marketem, gdy robiła zakupy. Wystarczyło to złodziejowi, aby odwiązać smycz i zabrać czworonogi. Dzięki skutecznemu działaniu policjantów mężczyzna został zatrzymany, a psy warte 5 tys. złotych wróciły do właścicielki.

W sobotnie popołudnie nad rzeką Wartą w Gorzowie zostały odnalezione zwłoki psa wraz z obrożą i smyczą. Suczka była zawinięta w foliowy worek. OTOZ Animals prosi o pomoc w znalezieniu właściciela psa. Sprawa została również zgłoszona na policję.

Zielonogórscy policjanci jako pierwsi w Polsce mają psa, który jeździ motocyklem. To efekt pilotażowego programu wprowadzanego w tym roku w polskiej Policji. Zielonogórska jednostka została wytypowana jako pierwsza w kraju do wprowadzenia tego nowatorskiego rozwiązania.

W środę, 20 lutego sulęcińscy policjanci dali przykład swojej wrażliwości do zwierząt. Mężczyzna, który zauważył porzucone przy drodze młode owczarki znalazł pomoc u mundurowych, którzy zaopiekowali się psiakami i zapewnili im nocleg.

Kolejny już raz inspektorzy OTOZ Animals spotykają się z niewyobrażalną przemocą wobec zwierząt. Wszystko wydarzyło się we wsi Siedlisko k. Nowej Soli, na terenie prywatnej posesji znaleziono pobitego, nie mogącego się podnieść psa. Na miejscu natychmiast zjawili się inspektorzy OTOZ. 

Pociski w kręgosłupie i udzie, martwica łap, złamana miednica, zwyrodnienia, atrofia, wypadające kości, zmiażdżony rdzeń. Pies przez ponad pół roku nie trafił do specjalisty - teraz czeka go amputacja tylnych kończy.