Policjanci z Międzyrzecza ścigali kierowcę Toyoty, bo nie zatrzymał się do kontroli. Gdy zajechali mu drogę, 36-latek uciekał pieszo. Chciał uniknąć kary.
Nocny pościg za pijanym kierowcą. Obywatel Mołdawii swoją ucieczkę zakończył na ogrodzeniu i słupie energetycznym w Klenicy.
Kierowca wywrotki nie zatrzymał się do kontroli, porzucił pojazd i uciekł pieszo w pole kukurydzy! Po kilku godzinach wrócił z adwokatem.
Policyjny pościg za 31-latkiem z niecodziennym przebiegiem. Uciekający rozpraszał gaz pieprzowy w kierunku policjantów!
Zielonogórscy policjanci zatrzymali kierującego motocyklem, który zignorował polecenia do zatrzymania i próbował uciekać. Po zatrzymaniu okazało się, że mężczyzna kierował znajdując się pod działaniem środków odurzających, a także miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Całe zajście zarejestrowała kamera nasobna policjanta.
Gorzowscy policjanci drogówki zatrzymali po pościgu mężczyznę, który chwilę wcześniej ukradł Fiata Ducato. Uciekający kierowca porzucił auto tuż przed schodami i próbował jeszcze uciekać pieszo. Szybko został jednak zatrzymany i usłyszał zarzuty. W jego sprawie gorzowska prokuratura złożyła wniosek o tymczasowy areszt. Odzyskane auto warte 60 tysięcy złotych wróciło do właściciela.
Dzielnicowy z Posterunku Policji w Jasieniu po pościgu zatrzymał kierującego seatem. 49-latek pomimo zakazu sądowego wsiadł za kierownicę. Badanie trzeźwości wykazało, że wcześniej spożywał alkohol. Mężczyźnie może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Pędził w gęstej mgle 230 km/h. Wiózł rodzinę. Nie myślał o konsekwencjach. Swoją jazdą mógł doprowadzić do poważnego zdarzenia.