W środę, 27 stycznia, Trybunał Konstytucyjny wydał uzasadnienie do wyroku z 22 października 2020 roku w sprawie aborcji. Większość sędziów orzekła wówczas, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.
W uzasadnieniu decyzji TK czytamy, że "Trybunał podtrzymał stanowisko, że życie ludzkie jest wartością w każdej fazie rozwoju i jako wartość, której źródłem są przepisy konstytucyjne, powinno być chronione przez ustawodawcę, nie tylko w formie przepisów gwarantujących przetrwanie człowieka jako jednostki czysto biologicznej, ale także jako bytu całościowego, dla którego egzystencji niezbędne są również odpowiednie warunki społeczne, bytowe, kulturowe, w całości składające się na istnienie jednostki".
Dziś publikacja wyroku
Centrum Informacyjne Rządu poinformowało, że jeszcze dzisiaj wyrok zostanie opublikowany w Dzienniku Ustaw. Od tej chwili aborcja zostanie niemal całkowicie zakazana.
Trybunał Konstytucyjny przedstawił pisemne uzasadnienie do wyroku dotyczącego ochrony życia. Zgodnie z wymogami konstytucyjnymi wyrok zostanie opublikowany dzisiaj w Dzienniku Ustaw.
— Centrum Informacyjne Rządu (@KPRM_CIR) January 27, 2021
Strajk Kobiet zorganizował już specjalną konferencję. Wiadomo, że o godzinie 18:30 przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie ma rozpocząć się demonstracja. Na pewno podobnie będzie w Krakowie czy Poznaniu. Póki co nie ma jeszcze informacji o ewentualnych protestach w Lubuskiem.
- Uzasadnienie odbieramy jako "totalną potwarz". Trudno nazwać czym jest taki ruch po tylu dniach protestów. To już wykracza za wojnę. Do teraz mówiliśmy o "piekle kobiet", ale teraz będziemy mówić o "piekle dla rządu". Zgotujemy wam piekło. Nie podarujemy tego - mówiła Klementyna Suchanow ze Strajku Kobiet.
Przeczytaj też: Pożar stolarni w Zielonej Górze. W akcji 5 zastępów straży pożarnej (ZDJĘCIA, FILM)