Pożar Castoramy w Zielonej Górze. Policja zatrzymała podpalacza (ZDJĘCIA)

Pożar Castorama Zielona Góra. Z ogniem walczyło ponad 30 zastępów straży pożarnej. Śledczy ustalili, że to było podpalenie. Policja zatrzymała podejrzanego.

Po ugaszeniu pożaru w markecie budowlanym Castorama w Zielonej Górze do akcji wkroczyli policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego oraz biegły z zakresu pożarnictwa. Miejsce zostało poddane dokładnym oględzinom. Śledczy bardzo szybko ustalili, że doszło do podpalenia.

– Nieznany mężczyzna do podpalenia wykorzystał najprawdopodobniej łatwopalną substancję, którą rozlał na składowany w podziemnym magazynie towar. Straty oszacowano na co najmniej milion złotych – relacjonuje podinsp. Małgorzata Barska, rzecznik policji w Zielonej Górze.

Funkcjonariusze we współpracy z pracownikami obiektu rozpoczęli poszukiawnia sprawcy. Ostatecznie wytypowano 39-letniego mężczyznę. Mundurowi zatrzymali podejrzewanego w poniedziałek, 1 maja. Usłyszał on już zarzuty sprowadzenia niebezpieczeństwa pożaru i uszkodzenia mienia znacznej wartości, za co grozi kara do 10 lat więzienia.

Pożar Castorama Zielona Góra – to była trudna akcja

Przypomnijmy, że zgłoszenie o pożarze wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej w Zielonej Górze w środę, 26 kwietnia, tuż po godzinie 22:50. W działaniach gaśniczych uczestniczyło łącznie ponad 30 zastępów straży pożarnej nie tylko z miasta Zielona Góra i powiatu zielonogórskiego, ale i powiatów nowosolskiego oraz świebodzińskiego. Była też grupa operacyjna z ramienia Lubuskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.

– Po wejściu strażaków do zadymionej części budynku okazało się, że ograniczona widoczność, powierzchnia budynku, temperatura kilkuset stopni Celsjusza oraz ilość i różnorodność płonącego materiału stanowią duże obciążenie fizyczne dla pracujących w takich warunkach strażaków – relacjonuje st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wielkopolskim.

Mimo ekstremalnie trudnych warunków strażakom udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia ognia na inne kondygnacje oraz pozostałą część podziemnego parkingu. Sytuacja została opanowana 27 kwietnia o godzinie 6:40, natomiast tego samego dnia o godzinie 19:51 nastąpiło zakończenie działań.

Przeczytaj też: Wypadek w Zielonej Górze. Osobówka uderzyła w motocyklistę. Zobacz nagranie z monitoringu