Do wypadku doszło w czwartkowy wieczór, 21 stycznia, po godzinie 18:00. Na Trasie Północnej w Zielonej Górze w pobliżu węzła z trasą S3 zderzyły się cztery pojazdy. To laweta i Seat oraz dwie Toyoty.

- Zaczęło się od zderzenia samochodu osobowego z lawetą. Później kierowcy samochodów z powodu niezachowywania ostrożności kolejno wjeżdżali na siebie - mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.

Na miejsce wysłano dwa zastępy straży pożarnej, podstawowy zespół pogotowia oraz kilka patroli policji. Przyleciał też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

- Pojazdami podróżowało łącznie siedem osób. Poszkodowane zostały dwie osoby, w tym dziecko. Starsza osoba przechodzi obecnie badania w karetce, natomiast dziecko nie odniosło poważniejszych obrażeń i nie musi być transportowane do szpitala - relacjonuje st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik zielonogórskich strażaków.

Policjanci ustalają wszystkie okoliczności i szczegóły wypadku. Trasa Północna w kierunku miasta jest całkowicie zablokowana, stworzyły się korki. - Apelujemy do kierowców o zachowywanie dystansu od poprzedzających pojazdów. Wszystko po to, aby mieć czas zahamować - podkreśla podinsp. Barska.

Przeczytaj też: Strażacy z Zielonej Góry mogą odetchnąć z ulgą. Nowoczesna drabina już na ostatniej prostej